Godin: Ciężko się napracowaliśmy


Urugwajski obrońca chwalił swoich kolegów za pracę, jaką włożyli w walkę o końcowe zwycięstwo w lidze hiszpańskiej. W sobotnim spotkaniu przeciwko Barcelonie Atletico Madryt świetnie się zaprezentował i Diego Godin nie ukrywał zachwytów nad tym, jak jego zespół się sprawował.


Udostępnij na Udostępnij na

Zespół prowadzony przez Diego Simeone potrzebował tylko jednego punktu w tym starciu i to właśnie bramka zdobyta przez Urugwajczyka dała drużynie upragniony remis, dający pierwszy od 1996 roku tytuł mistrza w Primera Division.

Atletico mogło zdobyć mistrzostwo już tydzień wcześniej, jednak remis z Malagą opóźnił fetowanie. Godin zaznacza jednak, że brak zwycięstwa w lidze nigdy nie przeszedł im przez myśli: – Nie baliśmy się, ale to był strasznie dziwny tydzień.

Mieliśmy tytuł w rękach, jednak musieliśmy zagrać najcięższe spotkanie w ostatniej kolejce przeciwko najlepszej Barcelonie w historii. Jak zawsze mówiliśmy, musieliśmy się strasznie napracować, by grać w taki sposób przez cały sezon: z ambicją, sercem i wiedząc, że musimy walczyć do samego końca.

Godin sądzi też, że najważniejszym kawałkiem układanki był Diego Simeone, który dał Atletico cztery puchary w ciągu dwóch i pół roku na Vicente Calderon: – Wiele przekazuje codziennie podczas treningów. Wierzymy w niego i ufamy mu, co jest ewidentnie jednym z najważniejszych czynników. W przerwie spotkania powiedział nam, że wierzy, iż odmienimy losy spotkania i to stąd wzięła się bramka.

Przed Atletico Madryt jeszcze jedno spotkanie w tym sezonie. W najbliższą sobotę na portugalskiej ziemi spotkają swoich sąsiadów z Realu w walce o najważniejsze klubowe trofeum na Starym Kontynencie, czyli o końcowy triumf w Lidze Mistrzów.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze