Piłkarz włoskiego Palermo, Kamil Glik, postanowił potrenować w byłej drużynie, Piaście Gliwice. Zawodnik zatrzymał się w klubie w drodze na mecze reprezentacji Polski.
– Inicjatywa wyszła ode mnie. Dostałem powołanie na zgrupowanie kadry, a że we Włoszech sezon dla mnie już się zakończył, to chciałem cały czas być pod treningiem. Zadzwoniłem do pana prezesa Józefa Drabickiego, do Janusza Bodziocha, dostałem pozwolenie z klubu, że mogę trenować i cieszę się z tego, że w klubie, któremu tak dużo zawdzięczam – powiedział reprezentant Polski.
Nie oznacza to jednak, że Glik ma zamiar wrócić do Polski, a już na pewno nie pojawi się w klubie grającym w pierwszej lidze. Piłkarz w zakończonym dopiero sezonie rozegrał sporo meczów we włoskiej ekstraklasie w barwach Bari i ma zamiar znów spróbować swoich sił w Serie A.
chyba serie B
serie a bo on z wypozyczenia do palermo wraca:)