Władze GKS-u Katowice zrezygnowały z usług dotychczasowego szkoleniowca i wymieniły go na lepszy model.
Włodarze klubu ze stolicy Górnego Śląska nie byli zadowoleni z wyników, jakie osiągała drużyna, gdy prowadził ją Jan Żurek. Uznali, że zupa serwowana przez tego trenera nie jest już smaczna i przy ulicy Bukowej trzeba zgotować nową.
Wśród potencjalnych kandydatów na objęcie stanowiska po trenerze Żurku najczęściej padało nazwisko Piotra Rzepki. Okazało się jednak, że każdy sobie rzepkę skrobię i działacze Gieksy nie mieli zamiaru robić inaczej. Ostatecznie na stanowisko szefa kuchni zatrudniono Adama Nawałkę, byłego trenera Wisły Kraków i asystenta Leo Beenhakkera.
Nowy szkoleniowiec zadebiutuje już we wtorek, 23 września. Nawałka z ławki trenerskiej gospodarzy obejrzy spotkanie GKS-u z Górnikiem Zabrze w Pucharze Polski.