Gąsior: Chcemy pokazać się z dobrej strony


Korona Kielce ma za sobą bardzo słabą rundę. Po niezłej jesieni wydawało się, że wiosną kielczanie mogą powalczyć nawet o puchary. Tymczasem fatalna forma sprawiła, że Korona ligę zakończy w dole tabeli. W ostatnim meczu tego sezonu, jaki podopieczni Włodzimierza Gąsiora rozegrają w Poznaniu, zapewne będą chcieli zaprezentować się z jak najlepszej strony.


Udostępnij na Udostępnij na

Obecnie Korona zajmuje dopiero dwunastą pozycję w tabeli Ekstraklasy. Jedynym plusem, jaki kielczanie mogą zapisać na swoim koncie, będzie ewentualna korona króla strzelców dla jej napastnika, Andrzeja Niedzielana. By tak się jednak stało, „Wtorek” musi strzelić co najmniej dwie bramki w meczu z Lechem i liczyć na to, że do siatki Ruchu nie trafi Tomasz Frankowski. Wierzy w to szkoleniowiec Korony, Włodzimierz Gąsior, który zaznacza, że jego podopieczni jadą do Poznania, by rozegrać dobry mecz i w dobrym stylu pożegnać ten sezon.

– Choć nie gramy już w zasadzie o nic, to jednak myślę, że nie będzie problemów z mobilizacją moich zawodników. Przecież już sam mecz z takim klubem jak Lech Poznań, zmierzenie się z taką marką i tradycją musi działać mobilizująco na piłkarzy i wierzę, że tak będzie w niedzielę. Chciałbym, żebyśmy w Poznaniu, na zakończenie tego sezonu, pokazali się z jak najlepszej strony i zagrali bardzo efektywnie. Jeśli do tego udałoby się wygrać koronę króla strzelców dla Andrzeja Niedzielana, to radość będzie jeszcze większa – powiedział Gąsior.

Komentarze
~luko22 (gość) - 14 lat temu

6:5 dla lecha 4 bramki strzeli niedzielan ale 6
bramek
Rudnews

Odpowiedz
~Diego (gość) - 14 lat temu

Ale ten ciołek u góry ma wyobraźnie!:D Przepraszam
ale jak to przeczytałem to z krzesełka spadłem

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze