Juventus Turyn jest wciąż niepokonany, taki jest niezaprzeczalny fakt po 19. kolejce ligi włoskiej rozegranej w ostatni weekend. Jedenaście zwycięstw i osiem remisów poskutkowało tym, iż „Stara Dama” stała się mistrzem półmetka Serie A.
Taki przebieg wydarzeń ma miejsce po raz pierwszy od sezonu 2005/2006. Wtedy Juventus po raz ostatni był liderem rozgrywek po rozegraniu połowy sezonu ligi włoskiej. Mało tego, że Juventus Turyn jest liderem Serie A, to ma jeszcze najmocniejszą defensywę wśród wszystkich zespołów występujących na najwyższym szczeblu rozgrywek piłkarskich na Półwyspie Apenińskim. Popularni „Bianconeri” stracili zaledwie 12 bramek. Warto odnotować, że na ostatnie sześć spotkań, które Juventus rozegrał na obiekcie w Bergamo, zawsze wygrywał i ponadto zdobył tam łącznie 19 goli, co musi świadczyć o tym, że beniaminek ligi włoskiej najwyraźniej leży piłkarsko zespołowi ze stolicy Piemontu.
Jednak najważniejszym wydarzeniem 19. serii spotkań ligi włoskiej było osiągnięcie Francesco Tottiego. Napastnik AS Roma został najskuteczniejszym strzelcem ligi włoskiej występującym w jednym zespole. Dzięki zdobyciu w meczu przeciwko Cesenie dwóch goli ma już ich na koncie łącznie 211. Wychowanek „Giallorossich” wyprzedził w tej prestiżowej klasyfikacji byłego zawodnika AC Milan, Gunnara Nordahla, który zaliczył 210 trafień do siatki rywali. Ostatnie spotkanie, w którym piłkarze ze stolicy Włoch zdobyli więcej niż pięć goli w rozgrywkach ligowych, miało miejsce 19 listopada 2006 roku. Wtedy to drużyna AS Roma rozgromiła 7:0 Catanię Calcio.
W zakończonej w ostatni weekend kolejce ligowej we Włoszech uwagę zwrócił fakt dobrej współpracy Ricky Alvareza z Diego Milto. Ofensywnie usposobiony pomocnik Interu Mediolan popisał się już trzecią asystą odnotowaną przy trafieniu Milito. Warty poświęcenia uwagi jest też fakt, iż Inter Mediolan odniósł siódme kolejne zwycięstwo w lidze po raz pierwszy od grudnia 2008 roku. Wtedy „Nerazzurri” mieli na swoim koncie osiem kolejnych zwycięstw w Serie A.
To, że Inter Mediolan był faworytem konfrontacji z Lazio, dokumentują także same statystyki. W rywalizacji pomiędzy trenerami obu ekip Claucio Ranieri aż dziewięciokrotnie odprawiał z kwitkiem Edoardo Reję, dwa razy padły remisy pomiędzy drużynami prowadzonymi przez obu dżentelmenów i dwukrotnie lepszy okazał się obecny opiekun Lazio Rzym.
Najskuteczniejszy strzelec w osobie Zlatana Ibrahimovicia w Milanie jest wraz z Antonio Di Natale liderem w klasyfikacji najskuteczniejszych strzelców Serie A. Natomiast Brazylijczyk Robinho zdobył swojego siedemnastego gola w barwach „Rossonerrich”. Ciekawostką jest fakt, iż ostatni rywal podopiecznych Massimiliano Allegriego, czyli Novara Calcio, jest jedynym zespołem ligi włoskiej, który w każdym spotkaniu bieżącego sezonu tracił gola (ma już ich na koncie 38).
Ulubionym bramkarzem Igora Budana i Farbizio Micollego w lidze włoskiej jest Sebastian Frey. Nic zatem dziwnego, że Palermo pokonało 5:3 Genoę. Co prawda były napastnik Juventusu w spotkaniu przeciwko „Grifone” zdobył swoją 85. bramkę, w tym szóstą strzeloną Freyowi. Ale bez gola w tej rywalizacji był Budan i jego dorobek strzelecki zatrzymał się na liczbie 38 goli.
Ciekawym przypadkiem pośród wszystkich włoskich zespołów występujących w Serie A jest drużyna Sieny, która na ostatnie dziesięć spotkań ligowych aż sześć przegrała. Tym bardziej dziwi fakt, że w czołówce najskuteczniejszych strzelców ligi widnieje Emanuele Calaio, który reprezentuje barwy klubu z Artemio Franchi. Napastnik „Robur” ma już osiem goli w swoim dotychczasowym dorobku.
