Adriano Galliani oczekuje powrotu wypożyczonego z Milanu do Bordeaux francuskiego pomocnika Yoanna Gourcuffa. Ma nadzieje, że od następnego sezonu piłkarz przywdzieje czerwono-czarny trykot.
Gourcuff trafił do włoskiej stolicy mody w 2006 roku kupiony za 3 mln euro z francuskiego Rennes. Nie znalazł on jednak uznania w oczach trenera, Carlo Ancelotti’ego, dlatego na ten sezon trafił do Bordeaux.
Powrót do ojczyzny pozwolił mu odżyć. W Bordeaux jest wiodącą postacią, od której trener zaczyna ustalanie składu. Dlatego też, podobnie jak Galliani, bardzo chce go mieć w drużynie. Niestety Francuzi mogą nie być w stanie wyłożyć na zawodnika aż 15 mln euro.
– Mam nadzieję, że Bordeaux nie spełni naszych oczekiwań finansowych i latem powróci on (Gourcuff – przyp. red.) do Mediolanu – powiedział Galliani. Następnie dodaje – To znakomity zawodnik. Nigdy nie pozwolimy już go wypożyczyć.
22-letni piłkarz przyznaje, że dobrze mu jest we Francji, ale zgodzi się także na ponowną grę dla Milanu. Wyklucza jednak możliwość przejścia do jakiegokolwiek innego klubu.