Wiceprezes Milanu Adriano Galiani oficjalnie zdementował pogłoski, jakoby klub miał sięgnąć po Maxi Lopeza bądź też innego napastnika, w razie gdyby próba sprowadzenia Carlosa Teveza na San Siro się nie powiodła. Słowa działacza są dowodem niezwykłej determinacji, jaka towarzyszy staraniom słynnego klubu o transfer snajpera „The Citizens”.
Popularny „Carlito” jest na wylocie z Manchesteru City. Roberto Mancini ma już dość wybryków zawodnika. Klamka tak naprawdę zapadło po tym, jak w meczu Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium Tevez odmówił wejścia na boisko z ławki rezerwowych.
Najbardziej zdeterminowany do sprowadzenia niepokornego Argentyńczyka jest właśnie klub z Mediolanu. Kierownictwo „Rossonerich” zainteresowane jest wypożyczeniem gracza do końca obecnego sezonu. Działacze City nie są taką inicjatywą specjalnie zachwyceni, woleliby oni raz na zawsze pozbyć się Teveza. Wszystko jednak wskazuje na to, że strony są bliskie porozumienia.
– W okresie ekonomicznego kryzysu to niełatwe przedsięwzięcie, ale postaramy się usatysfakcjonować naszych kibiców. Jeśli nie uda się go jednak ściągnąć, nie będziemy nikogo sprowadzać na siłę – tak na temat transferu Carlosa Teveza wypowiedział się Adriano Galiani.
Brawo ! Tevez będzie pasował do Milanu. Brać go i
będzie atak niesamowity Ibrahimović Robinho i Tevez
! OoO :D Fajnie by było ! Forza in Milan!
Zapomniałeś o Pato