Obrońca FC Barcelony Gaby Milito powiedział, że we wczorajszym meczu w jego drużynie zawiodła obrona i to przez niego i kolegów z defensywy Barca straciła aż cztery gole.
Argentyńczyk zawiódł przy pierwszej bramce Atletico. Po strzale Sergio Aguero piłka odbiła się w czasie lotu od niego i zmieniła tor lotu, myląc Victora Valdesa.
Do 30 minuty meczu Barca była zdecydowanie lepsza na boisku. Po utracie gola coś się zacięło i piłkarzom „Blaugrany” nie grało się już tak lekko.
„Zagraliśmy całkiem dobrze do utraty pierwszego gola. Po tym jak bramkę strzelił Aguero nie mogliśmy nic zrobić. W drugiej połowie chcieliśmy jak najszybciej wyrównać i to się zemściło. Straciliśmy kolejne dwa gole i mecz był już przesądzony” – zakończył.