Gabriel Milito, obrońca Barcelony i reprezentacji Argentyny, nie będzie zdolny do gry przez najbliższe sześć tygodni. Niestety to już kolejna kontuzja wychowanka Independiente.
Stoper Barcelony we wczorajszym meczu z Ceutą, musiał opuścić boisko już w 39. minucie z powodu kontuzji uda. Barcelona wygrała 5:1, lecz straciła Milito na sześć tygodni.
Gabriel już od paru lat jest dręczony przez dużą liczbą najróżniejszych kontuzji. 30-letni Argentyńczyk płakał, gdy w pierwszej połowie musiał opuścić boisko. Za niego na plac gry wszedł Eric Abidal.
Milito strzelił dla Katalończyków drugą bramkę już w 7. minucie. Ten gol praktycznie zagwarantował awans do kolejnej rundy Pucharu Króla.
Teraz Pep Guardiola musi znaleźć stopera, który w parze z Carlesem Puyolem będzie bronił dostępu do bramki Barcelony w najbliższym meczu. Biorąc pod uwagę, że Pique jest zawieszony za kartki, największe szanse na występ w meczu z Villarrealem ma Eric Abidal.