Futsal: Zmiana lidera, Hurtap znowu wygrywa!


Mistrz kraju – Clearex Chorzów – przegrał już 3 mecz w tym sezonie. Chorzowianie mają rozegrane wszystkie mecze rundy jesiennej, podczas których uzbierali 25 punktów. Lider ma dwa oczka więcej, ale również dwa mecze do rozegrania.


Udostępnij na Udostępnij na

Piłkarze Clearexu nie spisują się w tym sezonie tak, jak tego od nich oczekiwano. Na swoim koncie mają już 3 porażki i remis. Tym razem niespodziewanie ulegli Akademii Słowa Poznań. Chorzowianie zaczęli bardzo dobrze – po 25 minutach prowadzili już 2:0. Gospodarze, niesieni dopingiem swych kibiców, zdołali strzelić kontaktową bramkę. W końcówce meczu wycofali bramkarza. Gra w przewadze pozwoliła zdobyć im wyrównującą bramkę. Taki rezultat nie satysfakcjonował Mistrza Polski. Mirosław Miazga pojawił się na boisku jako lotny bramkarz. Na nieszczęście chorzowian, poznaniacy przejęli piłkę i bez problemów wsadzili ją do pustej bramki. Było to pierwsze, historyczne zwycięstwo Pogoni nad Clearexem.

Nova po raz 9

W gronie faworytów do wygrania I ligi jest jak zawsze mocna P.A. Nova Gliwice. Aktualny wicelider po punkty pojechał do Krakowa, gdzie rywalem był zespół Gaszyńskich. Mecz można zaliczyć do ciekawych, ponieważ po pierwszej i trzeciej bramce gości, krakowianie odpowiadali jeszcze w tej samej minucie. Akcja za akcję, bramka za bramkę – tak najprościej można opisać to spotkanie. Na 10 minut przed końcem spotkania, w samo okno trafił Sebastian Wiewióra. Nova prowadziła 4:3. Gaszyńscy przejęli częściowo inicjatywę, ale nie potrafili już zmienić wyniku spotkania.

Niespodzianka w Katowicach

13. kolejka skojarzyła ze sobą dwie z początku sezonu bojkotowane drużyny.  Jango Katowice podejmował na własnym parkiecie Kupczyk Kraków. Nikt się nie spodziewał, że Kupczyk może wywieść jakiekolwiek punkty z hali w Katowicach. A jednak. Krakowianie są pierwszym zespołem, który nie przegrał z Jango przed ich własną publicznością! Gospodarze za wszelką cenę chcieli udowodnić swoją wyższość i i już w 1 minucie zdobyli bramkę na 1:0. Przyjezdni jednak już od początku szykowali niespodziankę. Na odrobienie strat potrzebowali zaledwie 3 minut. Bramka na 1:1 rozłościła gospodarzy, który wychodząc na prowadzenie w 6 minucie tylko dali gościom pretekst, żeby strzelić gola w 10 minucie. Do szatni zespoły schodziły  przy wyniku 2:2. Katowiczanie od początku drugiej połowy przeważali na boisku. Dobra gra przyniosła skutek w postaci bramki – w 24 minucie kapitan Jango, Damian Wojtas zdobywa gola. Gdy wydawało się, że gospodarze zdobędą trzy punkty, tuż przed końcem Michał Słupek strzelił wyrównującą bramkę. Jango – Kupczyk 3:3.

Hurtap nie do zatrzymania

W innym meczu ostatniej kolejki rundy jesiennej, GKS Jachym Tychy ’71 grał z chyba najlepiej grającą drużyną w tym sezonie – Hurtapem Łęczyca. Łęczyczanie w 10 rozegranych spotkaniach aż 9 razy wygrywali! Jedyną porażkę ponieśli z Clearexem Chorzów. Goście zaczęli od mocnego uderzenia i już po 28 sekundach było 0:1. Tyszanie w tym dniu grali fatalnie i po kilku minutach było już 0:2. Niemniej jednak, udało im się rozegrać rzut rożny na tyle skutecznie, że w 14 minucie Krystian Czyżo  strzelił na 1:2. Hurtap nie ustawał w atakach i co raz zagrażał bramce strzeżonej przez Zbigniewa Modrzika, który rozgrywał swoje 200 spotkanie w I PLF. Po kuriozalnej akcji, w 17 minucie bramkę zdobył Adam Kryger (aut dla gości, piłkarz Hurtapu rozpoczął rajd w stronę bramki, choć żaden jego kolega mu wcześniej nie podał). Na chwilę przed przerwą, nadzieję w serca kibiców gospodarzy wlał Adam Wolak, pokonując z najbliższej odległości świetnie grającego Łukasza Groszaka. W drugiej odsłonie Hurtap grał co raz lepiej, Tyszanie – przeciwnie. Jednostronna gra przyniosła kolejne 2 bramki dla gości, którzy grali już pewnie i spokojnie. GKS, za sprawą Michała Słoniny, zdołał jedynie zdobyć 3 trafienie. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem gości.

 Wyniki wszystkich spotkań 13. kolejki I PLF

Jango Katowice – Kupczyk Kraków 3:3 (2:2)

Gaszyńscy Kraków – P.A. Nova Gliwice 3:4 (1:1)

GKS Jachym Tychy 71 – Hurtap Łęczyca 3:5 (2:3)

Akademia Poznań – Clearex Chorzów 3:2 (0:1)

AZS UW Warszawa – Inpuls Siemianowice 2:4 (1:1)

Marioss Wawelno – Grembach Zgierz

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze