20-letni Fran Merida dołączy do Atletico Madryt. Utalentowany Hiszpan nie osiągnął porozumienia ze swoim dotychczasowym klubem, Arsenalem Londyn, dlatego przeniesie się do Hiszpanii wraz z upłynięciem wygasającego w przyszłym miesiącu kontraktu.
Merida jest wychowankiem młodzieżowej szkółki FC Barcelona. Swoją grą w młodzieżowych sektorach mistrza Hiszpanii przekonał do siebie samego Arsene’a Wengera, który w 2005 roku zdecydował się wykupić kartę zawodniczą 15-letniego Frana za około 3,2 mln euro. Merida został włączony do drużyny juniorów Arsenalu i rozwijał się na tyle szybko, że w 2007 roku przeniesiono go do szerokiej kadry pierwszego zespołu. Następnie coś się jednak zacięło, a Hiszpan nie potrafił ustabilizować formy, przez co odsunięto go na dalszy plan wśród innych utalentowanych chłopaków Wengera.
W Londynie mimo wszystko dalej liczono na nagłą eksplozję talentu Meridy, a działacze „Kanonierów” bez zwłoki przystąpili do renegocjacji upływającego 30 czerwca 2010 kontraktu pomocnika. 20-latek odrzucił jednak proponowane mu warunki umowy, stawiając swoją przyszłość w klubie pod znakiem zapytania.
Wkrótce po fiasku rozmów z szefostwem Arsenalu, Fran Merida podpisał 5-letni kontrakt ze świeżo upieczonym zwycięzcą Ligi Europejskiej, Atletico Madryt. Jak twierdzi sam zainteresowany, „los Colchoneros” to klub, któremu kibicował już jako mały chłopiec, a gra w Atletico to spełnienie jego dziecięcych marzeń.
