Forma napastników przed zgrupowaniem reprezentacji Polski


Wszyscy napastnicy reprezentacji Polski są w niezłej formie. Michał Probierz może być spokojny o atak podczas wrześniowych meczów Ligi Narodów

28 sierpnia 2024 Forma napastników przed zgrupowaniem reprezentacji Polski
Rafał Oleksiewicz / PressFocus

Już za osiem dni reprezentacja Polski wraca do gry. Wczoraj zostały opublikowane powołania na zbliżające się wyjazdowe spotkania ze Szkocją i Chorwacją w Lidze Narodów. Jest kilka zmian względem czerwcowych meczów na Euro 2024 w Niemczech, ale linia ataku pozostała taka sama. Michał Probierz postawił na sprawdzonych w kadrze Roberta Lewandowskiego, Karola Świderskiego, Adama Buksę i Krzysztofa Piątka. Wybór ten nikogo nie zdziwił, ale jak ma się forma napastników przed zbliżającym zgrupowaniem?


Udostępnij na Udostępnij na

Robert Lewandowski

Robert Lewandowski od lat jest nie tylko twarzą polskiego futbolu, ale także jednym z najlepszych napastników na świecie. Jego forma w FC Barcelonie w sezonie 2024/2025 jest potwierdzeniem jego niezmiennej klasy. Lewandowski w trzech meczach La Ligi zdobył trzy bramki ponownie pokazując, że wciąż jest w stanie konkurować na najwyższym poziomie. Choć w kadrze w 2024 roku jego statystyki (jeden gol i dwie asysty w sześciu meczach) mogą wydawać się nieco poniżej oczekiwań, to jednak jego rola na boisku wykracza daleko poza same liczby. Jako kapitan drużyny, Lewandowski nie tylko zdobywa bramki, ale także napędza ofensywne akcje, tworząc przestrzeń i okazje dla swoich kolegów z zespołu.

Warto również zwrócić uwagę na to, jak doskonale Lewandowski potrafi dostosować swoją grę do potrzeb drużyny. Jego doświadczenie, umiejętność gry tyłem do bramki oraz zdolność do wychodzenia na czyste pozycje sprawiają, że jest niezwykle trudny do upilnowania dla obrońców. W nadchodzących meczach ze Szkocją i Chorwacją Lewandowski będzie kluczową postacią, której zadaniem będzie nie tylko strzelanie goli, ale również kierowanie atakiem polskiej reprezentacji. Jego obecność na boisku daje drużynie nieocenioną przewagę psychologiczną i taktyczną.

Karol Świderski

Karol Świderski także ostatnio jest w niezłej dyspozycji po powrocie z Hellasu Verona. Reprezentujący barwy Charlotte FC napastnik w dwóch meczach obecnego sezonu strzelił już dwa gole, co tylko potwierdza jego świetną formę. Świderski to zawodnik, który potrafi łączyć siłę fizyczną z techniką, co czyni go groźnym zarówno w polu karnym, jak i poza nim. Jego zdolność do znajdowania się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie sprawia, że jest bardzo trudny do upilnowania przez defensywę rywali.

W reprezentacji Polski Świderski również udowodnił swoją wartość. W 2024 roku w sześciu meczach zdobył jednego gola i zaliczył jedną asystę, co może wydawać się skromnym wynikiem, ale jego wkład w grę zespołu wykracza daleko poza te statystyki. Jego współpraca z innymi napastnikami oraz umiejętność adaptacji do różnych stylów gry czynią go wszechstronnym zawodnikiem, który może być kluczowy w meczach ze Szkocją i Chorwacją. Świderski potrafi także dobrze rozgrywać piłkę, co czyni go cennym partnerem dla Roberta Lewandowskiego lub alternatywą w przypadku zmiany taktyki.

\

Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek po kilku trudniejszych sezonach powoli zaczyna nawiązywać do swojej lepszej formy z czasów gry w Genoi i AC Milanie. W barwach Istanbul Basaksehir błyszczy skutecznością, co może być bardzo dobrą wiadomością dla polskich kibiców. W eliminacjach Ligi Konferencji Europy zdobył cztery gole w pięciu meczach, a także dołożył jedno trafienie w dwóch spotkaniach Super Lig. Taki bilans robi wrażenie i sprawia, że Piątek może być kluczową postacią w ofensywie reprezentacji Polski.

Piątek to napastnik, który najlepiej czuje się w polu karnym rywala. Jego instynkt strzelecki, umiejętność przewidywania ruchów obrońców oraz znakomita technika strzału czynią go jednym z najgroźniejszych napastników, jakich Polska ma obecnie do dyspozycji. W reprezentacji Piątek w 2024 roku rozegrał trzy mecze, w których strzelił jednego gola. Jego zadaniem będzie teraz potwierdzenie swojej wysokiej formy w nadchodzących meczach Ligi Narodów.

Michał Probierz może na niego liczyć zarówno jako na zmiennika, jak i potencjalnego partnera Lewandowskiego w ataku. Piątek, dzięki swojej determinacji i skuteczności, ma szansę na ponowne zbudowanie swojej pozycji w kadrze, co może okazać się kluczowe w kontekście rywalizacji w ataku reprezentacji Polski.

 

Adam Buksa

Adam Buksa to zawodnik, który w ostatnich latach systematycznie pnie się w górę w hierarchii polskich napastników. Jego forma w duńskiej Superlidze, gdzie reprezentuje FC Midtjylland, jest imponująca. W trzech meczach tego sezonu Buksa zdobył trzy bramki, co czyni go jednym z najbardziej efektywnych napastników w lidze. Jego sukcesy w klubie idą w parze z dobrymi występami w reprezentacji, gdzie w 2024 roku strzelił jednego gola w czterech meczach.

Buksa to napastnik, który łączy znakomitą grę głową z precyzją w wykończeniu akcji. Jego warunki fizyczne pozwalają mu na wygrywanie pojedynków powietrznych, co może być niezwykle ważne w starciach z fizycznie grającymi rywalami, jak na przykład Szkocja. Jego gra tyłem do bramki i umiejętność utrzymania piłki z dala od obrońców to kolejne atuty, które mogą znacznie pomóc Probierzowi. Buksa ma jeszcze coś do udowodnienia w reprezentacji, a jego obecna forma może być kluczowa dla jego przyszłości w kadrze. Jeśli utrzyma dobrą formę strzelecką, może na stałe zadomowić się w składzie reprezentacji Polski.

 

Wygląda to dobrze

Probierz może być spokojny. Każdy z wyżej wymienionych graczy jest w niezłej dyspozycji i dobrze wszedł w rozgrywki ligowe. Można wręcz powiedzieć, że atak to jedyna formacja, gdzie nie mamy żadnych powodów do zmartwień. Wrześniowe mecze w Lidze Narodów będą doskonałą okazją do sprawdzenia, jak skutecznie napastnicy reprezentacji Polski mogą wykorzystać swoją formę z klubów na arenie międzynarodowej.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze