Jefferson Farfan od pewnego czasu naciska na władze Schalke, by uzyskać pozwolenie na transfer. Wydaje się, że reprezentant Peru wreszcie dopiął swego. Były piłkarz PSV Eindhoven jest bardzo blisko przejścia do Wolfsburga.
Sytuacja Farfana w drużynie z Gelsenkirchen w ostatnich dniach pogorszyła się. Piłkarz z Ameryki Południowej został ostro skrytykowany przez trenera klubowego, Feliksa Magatha, za małe zaangażowanie w treningi. Zaistniała sytuacja mogła przeważyć szalę i ostatecznie skłonić Farfana do opuszczenia dotychczasowego klubu.
Skrzydłowy Schalke ma trafić do dwunastej drużyny Bundesligi za 15 milionów euro. Będzie to niewątpliwie spore wzmocnienie drużyny z miasta Volkswagena. Tego samego nie można powiedzieć o ekipie z Gelsenkirchen. Włodarze Schalke będą musieli się sporo napocić, by znaleźć zastępstwo dla piłkarza, który w obecnym sezonie zapewnił klubowi siedem goli i sześć asyst. Jak na razie celem transferowym Schalke jest Patrick Ochs, prawoskrzydłowy Eintrachtu Frankfurt.