Oficjalna strona Arsenalu Londyn donosi, że kapitan londyńskiego klubu nie zagra przez sześć tygodni. Hiszpan doznał urazu kości strzałkowej.
Dzisiejszego popołudnia potwierdzono wiadomość o kontuzji Fabregasa. Przeprowadzone zostało prześwietlenie prawej nogi hiszpańskiego rozgrywającego, które potwierdziło lekkie pęknięcie kości strzałkowej. Kontuzja jest wynikiem interwencji obrońcy FC Barcelona, Carlesa Puyola, we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów.
W wyniku kontuzji, kapitan drużyny Arsene Wengera nie zagra mniej więcej przez sześć tygodni. Pomocnik „Kanonierów” nie wystąpi już w żadnym z sześciu spotkań Premier League w tym sezonie. Fabregas liczy jednak, że uda mu się całkowicie wykurować uraz po to, by móc reprezentować barwy Hiszpanii w zbliżających się mistrzostwach świata.
Szkoda. Będzie ciężko w LM oraz w lidze
Angielskiej.
Wielka szkoda, liczyłem że to Kanonierzy wygrają
tym razem ligę angielską, a bez Cesca będzie dużo
ciężej...
zas*any, gnojaż Pujol !!!!!!!!!
Najpierw kretynie doczytaj jak brzmi nazwisko
kapitana Blaugrany a później się wypowiadaj:/
Jakoś jak Fabregas podchodził do karnego to nie
było widać żeby kulał. A tak w ogóle to powinien
być karny dla Barcy po faule Clichiego na Messim
Tak w ogóle to Cesc Fabregas bardzo dużo ostatnio
doznaje kontuzji.:(.I co myslicie przejdzie do Realu