Pomocnik Barcelony jest zadowolony po zwycięstwie nad Sevillą. Klub ze stolicy Katalonii powrócił na pozycję lidera Primera Division.
Barcelona po ostatnim zwycięstwie nad Sevillą 4:1 powróciła na fotel lidera. Warto zaznaczyć, że Real Madryt i Atletico mają po tyle samo oczek, co „Blaugana”. Cesc Fabregas po spotkaniu na Estadio Ramon Sanchez Pijzuan nie ukrywał, że taka szansa, żeby ponownie być liderem w Primera Division, mogła się długo nie zdarzyć: – Mecz z Sevillą był dla nas bardzo ważny. Kiedy ma się okazję ponownie wskoczyć na pozycję lidera, to trzeba ją wykorzystać. Cieszymy, że nam się to udało.
Hiszpan przyznał, że w tym sezonie o zwycięstwo na krajowym podwórku będzie ciężko, ale w jego drużynie nie brakuje mobilizacji, żeby osiągnąć zamierzony cel: – Poziom w lidze jest bardzo wyrównany, dlatego musimy dać siebie wszystko, żeby w niej osiągnąć sukces.
Według mnie Fabregas dobrze mówi. W tym roku o
mistrzostwo będzie bardzo trudno, ale za to
ciekawie. Jak dla mnie kluczowe mecze przesądzające
o mistrzostwie rozegrają się pomiędzy Barceloną
vs Real i Atletico i na odwrót ☺
BLAUGRANA a nie "blaugana" !!! tekst jest jakby
przetlumaczony przez google tlumacz!!