Hiszpański pomocnik Arsenalu Londyn ma nadzieję, że jego powrót do gry nastąpi już na początku kwietnia.
Cesc Fabregas liczy, że na boiska Premier League wróci dokładnie czwartego kwietnia, kiedy to „Kanonierzy” podejmować będą na własnym stadionie Manchester City. 21-letni piłkarz został w tym sezonie kapitanem drużyny z północnego Londynu. Jednak kontuzja kolana, jakiej doznał pod koniec grudnia ubiegłego roku w spotkaniu z FC Liverpoolem, wykluczyła go z gry na kilka miesięcy.
Ponieważ rekonwalescencja wychowanka FC Barcelony jest bliska końca, Fabregas jest w stanie wyznaczyć termin swojego powrotu do gry. – Lekarze, którzy się mną zajmują zapowiedzieli, że w ciągu dziesięciu dni zacznę brać udział w zajęciach z piłką – powiedział Hiszpan. Po chwili dodał również, co jest dla niego priorytetem w dojściu do pełnej dyspozycji.
– Najważniejszą obecnie rzeczą jest praca nad kontuzjowaną nogą, którą muszę w odpowiedni sposób wzmacniać przez kolejne trzy tygodnie. Mam nadzieję, że w ciągu pięciu, sześciu tygodni wrócę do gry. Wierzę, że nastąpi to już podczas spotkania z Manchesterem City.
