Łukasz Fabiański odchodzi ze Swansea. Polski bramkarz podpisał 3-letni kontrakt z ekipą z Londynu i w przyszłym sezonie wciąż będziemy mogli oglądać go na boiskach Premier League. Transfer „Fabiana” do drużyny „Młotów” wydaje się rozsądnym ruchem dla klubu i samego bramkarza. Fabiański zostanie oficjalnie zaprezentowany po powrocie z mistrzostw świata.
Adrián rywalem Fabiańskiego
Wiadomo, że Fabiański miejsca w pierwszym składzie nie dostanie ot tak, ale patrząc na bramkarzy, jacy na ten moment są w klubie, nie zapowiada się, by Polak miał problemy z regularną grą. O miejsce w składzie będzie rywalizować głównie z Adriánem, który nie należy do najlepszych bramkarzy w Premier League. 31-letni Hiszpan w poprzednim sezonie w lidze zagrał w 19 meczach, w których sześciokrotnie zachował czyste konto. Adrián w sezonie 2017/2018 początkowo był drugim bramkarzem, jednak postawa wypożyczonego z Manchesteru City Joe Harta zmusiła sztab trenerski do zmiany w obsadzie bramki.
Fabiański wydaje się idealnym bramkarzem dla „Młotów”. Najlepszy piłkarz ubiegłego sezonu w Swansea nie powinien mieć problemów z regularną grą, o ile utrzyma obecną dyspozycję. Zwłaszcza że Polak w sezonie 2017/2018 miał najwięcej interwencji spośród wszystkich bramkarzy w lidze.
Dla Fabiańskiego transfer do West Hamu również wydaje się odpowiednim ruchem. Zespół z Londynu na papierze jest dużo silniejszy od dotychczasowego klubu Polaka. Przy dobrej dyspozycji West Ham jest w stanie walczyć nawet o Ligę Europy, a nie o utrzymanie, jak to było w Swansea. „Fabian” wraca też do dobrze znanego mu miasta, w którym już mieszkał podczas swojego pobytu w Arsenalu. Polski bramkarz nie powinien, więc mieć problemu z aklimatyzacją.
West Ham to wielki klub, jestem szczęśliwy z powodu dołączenia do niego. Dam z siebie wszystko zarówno na boisku, jak i poza nim, by pomóc drużynie w odnoszeniu sukcesów.
Tak na łamach oficjalnej strony internetowej West Hamu o swoim nowym klubie wypowiedział się Łukasz Fabiański
Co dalej z West Hamem?
Trzynaste miejsce z ubiegłego sezonu z pewnością nie satysfakcjonuje włodarzy londyńskiego klubu. Dlatego postanowiono zatrudnić Manuela Pellegriniego, który ma sprawić, by West Ham w końcu, po przeprowadzce na nowy stadion, regularnie walczył o miejsce – co najmniej w TOP 7.
West Ham ma potencjał, by walczyć o grę w europejskich pucharach, a nie drżeć przed spadkiem, i w tym ma właśnie ma pomóc Fabiański. Poprawienie gry w defensywie będzie kluczem do dobrego wyniku w przyszłym sezonie. W barwach West Hamu występują już teraz między innymi: Marko Arnautović, Javier Hernandez czy Manuel Lanzini, którzy są w stanie zagwarantować dobry wynik. Transfer Fabiańskiego do „Młotów” nie jest z pewnością ostatnim ruchem transferowym. Okno transferowe w Anglii dopiero się otworzyło, a postać Manuela Pellegriniego będzie przyciągać klasowych piłkarzy na Stadion Olimpijski w Londynie, gdzie na co dzień występują „Młoty”.
Pożegnanie z klasą
O tym, jaką postacią w Swansea był Fabiański i jak był szanowany, świadczy, jak został pożegnany przez swój dotychczasowy klub i przez kibiców „Łabędzi”. Świadczą o tym liczne tweety, które zostały dziś opublikowane przez były klub i kibiców. Oby w przyszłości Fabian swoją świetną dyspozycją i postawą zapracował na podobny szacunek wśród kibiców West Hamu.
We shared some great memories together. ⚽️👋💪
All the best for the future! #DziekujemyLukasz pic.twitter.com/QpshWIvfOJ
— Swansea City AFC (@SwansOfficial) June 20, 2018
Thank you for a Fab 4⃣ years… 👏 #DziekujemyLukasz
📝➡️ https://t.co/Asl9uVz3iO pic.twitter.com/8V8tqnw21Q
— Swansea City AFC (@SwansOfficial) June 20, 2018
https://twitter.com/Stateside_Jacks/status/1009384285256736768
Łukasz! To była naprawdę wielka frajda pracować z Tobą przez te cztery lata w @SwansOfficial . Dzięki wielkie za wszystko i powodzenia w West Hamie 💪🏼 #DziekujemyLukasz @LukaszFabianski https://t.co/RUITjhhvdH
— Adam Stepien (@adam_stepien) June 20, 2018