Obrońca Manchesteru United Patrice Evra mobilizuje swoich kolegów przed meczem ze Stoke City. Francuz chce udowodnić, że jego drużyna jest niekwestionowanym numerem jeden w lidze.
Wczorajsza porażka 1:2 na Old Trafford nie pozostała bez echa. Podopieczni Aleksa Fergusona byli dużo słabsi od swoich lokalnych rywali. „Czerwone Diabły” nadal mają 12 punktów przewagi nad City, ale coraz częściej pojawiają się głosy, które sugerują, że tak duża przewaga nie jest adekwatna do różnicy klas między drużynami.
– Wiele osób mówi, że nie zasługujemy na tak dużą przewagę – powiedział Evra. – Jesteśmy liderem, bo ciężko pracujemy i tylko dlatego. Zasługujemy na to, by zdobyć tytuł. Musimy pokonać w niedzielę Stoke i pokazać wszystkim, że jesteśmy najlepszą drużyną w Anglii – dodał.
– Jedyne, o czym myślimy, to zdobycie tytułu. Jesteśmy w doskonałej sytuacji, ale nie chcemy tracić punktów i nakładać na siebie dodatkowej presji. Britannia Stadium to bardzo trudny teren. Musimy być skoncentrowani i zagrać na 100% – zakończył Patrice Evra.
To dlaczego kur*a przegrywacie derby?
fuksiarze..ale mistrzem będą,co zrobić...gra
polega na obronie i kopnięciu piłki do
napastników,w Anglii to skuteczne ale dalej już
nie...dziwne to że taka przecietna drużyna ma taką
przewagę.
Gdyby byli najlepsi to nie dostali by od City,Chelsea
czy Realu