Za nami pierwszy dzień przerwy po ostatnich meczach 1/8 finału Euro 2020. Mimo przerwy od oglądania meczów cały czas w głowach fanów były emocje związane z ostatnimi pojedynkami i wyłonionymi ćwierćfinalistami. Dlatego nasz EuroRaport iGola skupił się na ostatnich pojedynkach i sprawdzi, co słychać w obozach ostatnich ekip biorących udział w mistrzostwach Europy.
30 czerwca nie rozegrano żadnego meczu w ramach Euro 2020, ale to nie oznacza naszej przerwy od pracy. EuroRaport iGola cały czas jest tworzony dla Was. Mamy nadzieję, że będziemy wciąż atrakcyjni i skuteczni. Tak jak wchodzący z ławki rezerwowych Jack Grealish.
Jack Grealish’s stats for England at the Euros…
🔘 𝐌𝐨𝐬𝐭 assists (2)
🔘 𝐌𝐨𝐬𝐭 big chances created (2)
🔘 𝐌𝐨𝐬𝐭 fouls won (7)
🔘 𝐌𝐨𝐬𝐭 carries into final third (5)
🔘 𝐌𝐨𝐬𝐭 carries into 18-yard-box (5)He’s only played 115 minutes! 🤯#EURO2020 | #ENG | #AVFC 🟣 pic.twitter.com/Nht1D2p1oA
— Pitch Football (@PitchFooty) June 30, 2021
Euro 2020 kreuje nowych bohaterów
W porównaniu z Euro 2016 na obecnie trwającym czempionacie w boju zostało tylko dwóch ćwierćfinalistów. Przed pięcioma laty w 1/4 finału mistrzostw Europy zagrali: Portugalia, Polska, Walia, Belgia, Niemcy, Włochy, Francja i Islandia. Teraz z tego grona powtarzają się tylko Belgowie i Włosi. I któraś z tych ekip poprawi swój wynik, bo zagra w bezpośrednim pojedynku o półfinał.
W ćwierćfinałach #EURO2020 nie ma już żadnego półfinalisty poprzednich ME (#POR #GER #FRA #WAL) i zostało tylko 2 ćwierćfinalistów (#BEL #ITA).
— Wojtek Bajak (@WoBaj) June 30, 2021
Szczęściarz bohaterem Ukrainy
W 121. minucie meczu Szwecja – Ukraina bohaterem został Artem Dowbyk. Ukraiński napastnik znalazł się w ostatecznym składzie na Euro 2020 dzięki temu, że Junior Moraes zerwał więzadła krzyżowe. W dogrywce pojawił się tylko dlatego, że Artem Besedin musiał opuścić boisko z kontuzją. Dzisiaj zawodnik Dnipro jest bohaterem w swojej ojczyźnie. Budzi także zainteresowanie klubów zagranicznych. Podobno widzieliby go u siebie Gent, Sociedad i Torino.
Jeszcze w temacie awansu Ukrainy. Dowbyk w kadrze to autorski pomysł Szewczenki, na treningach poświęcał mu mnóstwo czasu. Po meczu z Bahrajnem Szewa mówił, że Dowbyk nie jest do końca gotowy na kadrę, ale pracują dalej. I tak popracowali, że dziś toną w satysfakcji :)) #Euro2020
— Karol Bochenek (@K_Bochenek) June 30, 2021
Koniec Euro dla Besedina
Podczas meczu Szwecji z Ukrainą Marcus Danielson zaatakował groźnie kolano Artema Besedina. Ukraińskiemu napastnikowi wygięła się mocno noga i musiał opuścić boisko. Szwedzki defensor za to zagranie zobaczył czerwoną kartkę. Ukrainiec resztę meczu oglądał z ławki rezerwowych z opatrunkiem lodowym. Okazało się, że Besedin ma złamaną kość udową oraz uszkodzone więzadła. Oznacza to dla niego koniec mistrzostw Europy. Prawdopodobnie będzie wykluczony z gry do końca obecnego roku. Nas cały czas dziwi, że są wśród ekspertów i fanów osoby, które nie widziały w tym niebezpiecznym zagraniu Danielsona czerwonej kartki.
Artem Besedin (ten, którego sfaulował Danielson) nie zagra już do końca roku. Złamana kość udowa i uszkodzone więzadla.
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) June 30, 2021
Szewczenko najlepszą osobą, jaka spotkała piłkarską Ukrainę
Trochę już przynudzamy samymi informacjami o Ukrainie, ale na koniec rzucamy ciekawostkę. Andrij Szewczenko jako zawodnik był bohaterem Dynamo Kijów, kiedy z nim zagrał w półfinale Ligi Mistrzów. Ze swoją reprezentacją udało mu się osiągnąć ćwierćfinał mistrzostw świata. Teraz dokonuje kolejnych wielkich rzeczy jako trener.
Andrij Szewczenko jako zawodnik był bohaterem
• największego klubowego sukcesu w historii niepodległej 🇺🇦 (półfinał Ligi Mistrzów 1999)
• największego sukcesu reprezentacji (1/4 MŚ 2006)A teraz jako selekcjoner awansował do 1/4 EURO. Legenda za życia.pic.twitter.com/zf20D3ddjT
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) June 30, 2021
Euro nierównych szans?
Euro 2020 miało być wyjątkowe i łączyć całą Europę. Dlatego UEFA wybrała 12 miast gospodarzy (później zredukowanych do 11). Każda z drużyn miała w jakiś sposób odczuć podróżowanie po Europie. Ale nie do końca to się potwierdza na mistrzostwach. Jeszcze w fazie grupowej pojawiły się ekipy mające po trzy mecze w jednym mieście. Ale już od 1/8 finału zmuszone były one do przemieszczania się. Efekt tego był porażający, bo tylko Duńczycy znaleźli się w ćwierćfinale.
Przed #EURO2020 zastanawiano się na długością podróży i wpływem ich na drużyny.
Aktualizacja:#ITA 3x Rzym 🔜 Londyn – męczarnie z #AUT#NED 3x Amsterdam 🔜 Budapeszt – porażka z #CZE#ESP 3x Sewilla 🔜 Kopenhaga – problemy z #CRO#GER 3x Monachium 🔜 Londyn – porażka z #ENG
— Michał Krzeszowski (@Krzeszov) June 29, 2021
Ta zasada nie tyczy się Anglików. Zagrali oni czwarty mecz na Wembley i jeżeli wygrają w ćwierćfinale, to zagrają poza Londynem tylko w jednym meczu. To chyba do końca nie jest sprawiedliwe, bo reprezentanci Anglii dopiero teraz będą mogli odczuć trudy podróży do Rzymu.
Bez tłumów na trybunach?
Dużym zmartwieniem fanów i drużyn jest to, że jeden z ćwierćfinałów Euro 2020 odbędzie się w Baku. To duży stadion, ale do tej pory nie pojawiało się tam zbyt wielu kibiców. Teraz ma się tam rozpocząć pojedynek Czechów z Danią. Obawiamy się, że znowu ten obiekt będzie świecić pustkami. Okazuje się, że stolica Azerbejdżanu to niejedyne zmartwienie.
Czyli smutny będzie ten ćwierćfinał #EURO2020 #strefaeuro #ENGUKR https://t.co/DjvE34HfDf
— Damian Urbaniak (@D_Urbaniak93) June 30, 2021
Okazuje się, że kibice Anglii i Ukrainy mogą mieć problemy z podróżą do Rzymu. Wiemy, jak teraz mocne panują restrykcje na Wyspach. Kraje z Unii Europejskiej też surowo podchodzą do przyjezdnych z Anglii i niewykluczone, że będą spore problemy z wypełnieniem Stadionu Olimpijskiego.
Pierwszy selekcjoner pożegnał się z pracą
Na Euro 2020 zostało w grze już tylko osiem drużyn. Wiemy, że na 100% z reprezentacją Niemiec pożegna się Joachim Löw. Ale o tym wiedzieliśmy przed startem mistrzostw. Teraz spadła do nas pierwsza oficjalna informacja dotycząca innej kadry. Frank De Boer nie będzie już selekcjonerem Holandii. Były znakomity piłkarz obejmował tę posadę awaryjnie po tym, jak Ronald Koeman opuścił kadrę na rzecz Barcelony. Od początku fani byli sceptycznie nastawieni do nowego szkoleniowca kadry i już wiadomo, że nie będą więcej oglądać go przy ławce rezerwowych.
Transfer w cieniu mistrzostw
Jadon Sancho nie może zaliczyć Euro 2020 do imprez, które będzie dobrze wspominał. Młoda gwiazda nie znajduje uznania w oczach Garetha Southgate’a. W całych mistrzostwach piłkarz Borussii Dortmund dostał tylko paręnaście minut. To o wiele za mało niż oczekiwali angielska prasa czy fani na trybunach. Ale te niepowodzenie może zrekompensować sobie transferem. Jak podają brytyjscy dziennikarze, BVB dogadała się z Manchesterem United w sprawie transferu Jadona Sancho. „Czerwone Diabły” mają zapłacić za niego ok. 80 mln euro. Do tego mogą dojść bonusy w wysokości 10 mln euro.
Indications are Sancho fee is £72.9m with no add ons on top of that. He’ll have a medical with #mufc after the Euros. Story on @TeleFootball
— James Ducker (@TelegraphDucker) June 30, 2021
15% z tej transakcji ma otrzymać Manchester City, który przy sprzedaży Sancho do Dortmundu zagwarantował sobie procent od następnego transferu.
Poznaliśmy sędziów pierwszych ćwierćfinałów
2 lipca rozpoczną się pierwsze ćwierćfinały Euro 2020. O 18:00 Szwajcarzy zmierzą się z Hiszpanią, a o 20:00 Belgowie podejmą Włochów. Wiemy już, kto poprowadzi te potyczki. Za pierwsze spotkanie będzie odpowiedzialny Michael Oliver. Anglik do tej pory gwizdał w meczach Węgry – Francja i Szwecja – Polska. W drugim spotkaniu arbitrem głównym będzie Slavko Vincić. Słoweniec sędziował w meczach Hiszpania – Szwecja i Szwajcaria – Turcja. Dla obu to będzie debiut w meczu fazy pucharowej mistrzostw Europy.
Michael Oliver (Anglia) i Slavko Vincic (Słowenia) poprowadzą pierwsze dwa mecze 1/4 Euro. Anglik posędziuje mecz Szwajcaria-Hiszpania, a Słoweniec starcie pomiędzy Belgią i Włochami⚽️🔥⚡️ #EURO2020 @zawodsedzia pic.twitter.com/g8atRiwiBQ
— Tomek Szpunar (Zawód-Sędzia) (@zawodsedziaTS) June 30, 2021