Połowa meczów 1/8 finału Euro 2020 za nami. Znamy już czterech ćwierćfinalistów. Wśród nich znalazła się spora niespodzianka, jaką bez wątpienia są Czesi. Przez to z turniejem pożegnali się Holendrzy. Kolejny dzień mistrzostw Europy przyniósł nam jeszcze oczywiście inne warte uwagi wydarzenia. Zapraszamy na kolejny EuroRaport iGola.
Wielkimi krokami zbliżamy się do końca meczów 1/8 finału mistrzostw Europy. Reprezentacja Polski z ogromnym rozgoryczeniem pożegnała się z tymi rozgrywkami. Wielu kibiców zatem postanowiło sobie wybrać inną drużyną, którą będą wspierać w jej dalszych poczynaniach. Bez wątpienia jedną z takich drużyn mogą być Czesi. I to właśnie od Czechów warto zacząć nasz raport.
Czesi – bohaterowie
Reprezentacja Czech już podczas meczów fazy grupowej jawiła się nam jako czarny koń. Zespół, z którym musi liczyć się każdy. Wspominaliśmy o tym we wczorajszym tekście przed meczem podopiecznych Jaroslava Šilhavý’ego z Holandią.
Czechy – jakie są wady i zalety drużyny z sąsiedniej republiki?
I jak się okazało – Czesi zaskoczyli wszystkich. W meczu z Holandią pokazali się ze świetnej strony, pokonując graczy Franka De Boera 2:0. Bramki zdobywali Tomas Holes i niezawodny na tym turnieju Patrik Schick. Tym samym reprezentacja Czech po raz kolejny podbiła serca kibiców.
Czesi upokorzyli Holendrów
Euro 2020 było pierwszą wielką imprezą Holendrów od czasów mundialu w 2014 roku. W międzyczasie „Oranje” nie potrafili zakwalifikować się na mistrzostwa Europy w 2016 roku oraz mistrzostwa świata w 2018. Tym razem na turnieju zagrali, ale raczej nie będą wspominać go dobrze…
Holandia po imponującej grze w fazie grupowej odpadła w 1/8 finału z reprezentacją Czech. Dla obywateli jednego z krajów Beneluksu było to ogromne upokorzenie. W końcu typowani przez wielu na faworytów, ulegli „Lokomotywie” 0:2 po mocno przeciętnej grze. Dobijający może być fakt, że był to pierwszy raz w historii mistrzostw Europy oraz świata, kiedy Holendrzy nie potrafili oddać celnego strzału na bramkę rywala, odkąd każde ze spotkań jest analizowane pod względem statystyk.
0 – For the first time since all Euro and World Cup games are analysed (1980), the Netherlands have failed to record a single shot on target in a tournament game. Extinguished. #NED #CZE #NEDCZE #Euro2020 pic.twitter.com/6nH4JdFRC9
— OptaJohan (@OptaJohan) June 27, 2021
Koszmarna dla Holandii ciekawostka
W historii mistrzostw Europy Holendrzy otrzymali tylko cztery czerwone kartki. Ostatnią z nich otrzymał Mathijjas De Ligt podczas wczorajszego starcia. Ciekawe jest to, że wszystkie te kartki otrzymali w meczach z… Czechami lub Czechosłowacją. Możemy o tym przeczytać w poniższym tweecie, który został zamieszczony przez portal Opta.
4 – Netherlands have been shown four red cards at the EUROs, with two coming against Czechoslovakia (both in 1976) and two against Czech Republic (2004, 2020). Spooky. #EURO2020 pic.twitter.com/247Qyj4n2F
— OptaJoe (@OptaJoe) June 27, 2021
Holendrzy zawiedli swoich kibiców
Puskas Arena w tym roku jest wspaniała. Wielokrotnie mogliśmy oglądać piękne obrazki z węgierskiego stadionu. Tym razem urzekły nas również i te, które miały miejsce przed samym obiektem. Holenderscy fani wyglądali wprost fantastycznie. Ubrani w narodowe barwy wyczekiwali meczu, który miał dać im awans do dalszej fazy turnieju. Niestety… Cel nie został zrealizowany, aczkolwiek niektóre zdjęcia (tweet poniżej) zasługują na uwagę i wyróżnienie.
Crazy Dutch 🇳🇱 Fans !!
Outside Puskas Arena 🏟️They are pretty confident today ‼️#NEDCZE #EURO2020 pic.twitter.com/5eanB9SIsM
— GP Samarpan (@GP_Samarpan98) June 27, 2021
Belgia z awansem!
Belgia dołączyła do reprezentacji Czech i awansowała do ćwierćfinału mistrzostw Europy. „Czerwone Diabły” zwyciężyły w konfrontacji z podopiecznymi Fernando Santosa. Piłkarze Roberto Martineza pokonali Portugalczyków 1:0 po bramce Thorgana Hazarda. Tym samym piłkarz Borussii Dortmund został jedynym belgijskim piłkarzem w historii mistrzostw Europy, który strzelił gola w dwóch kolejnych spotkaniach.
2 – Thorgan Hazard is the first ever Belgian to score in consecutive EURO appearances. Threat. pic.twitter.com/Bqn4cBtSu5
— OptaFranz (@OptaFranz) June 27, 2021
Mistrzostwie Europy odpadają z turnieju…
Portugalczycy po meczu z Belgią mogą czuć niezwykły żal i gorycz porażki. „Nawigatorzy” przegrali tylko jedną bramką, nie będąc przy tym drużyną od swoich wczorajszych rywali gorszą. Statystyki mówią same za siebie. Portugalia w drugiej połowie przejęła kontrolę nad spotkaniem, aczkolwiek nie na tyle, aby móc przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W konsekwencji tego obecni mistrzowie Europy nie obronią upragnionego tytułu.
Czesi zmierzą się z Danią!
Znamy już pierwsze pary ćwierćfinału mistrzostw Europy. Reprezentacja Czech będzie miała przed sobą piekielnie trudne zadanie. Nasi południowo-zachodni sąsiedzi stawią czoła „Duńskiemu Dynamitowi”. W drugim spotkaniu następnej fazy Euro 2020 czeka natomiast prawdziwy szlagier: niepokonane od 31 spotkań Włochy podejmą pogromców Portugalii – Belgów!
THE FIRST #EURO2020 QUARTERFINAL IS LOCKED IN 🔒 pic.twitter.com/HszPQ9xpDc
— B/R Football (@brfootball) June 27, 2021
BIG game in Munich on Friday.#BEL vs. #ITA for a semifinal place at #EURO2020 pic.twitter.com/yTPZyJ8QMj
— B/R Football (@brfootball) June 27, 2021
Rozkład jazdy na dziś
Dzisiaj poznamy dwóch kolejnych ćwierćfinalistów tegorocznych mistrzostw. Czekają nas zatem kolejne emocje oraz miejmy nadzieję – kolejne niespodzianki!
Chorwacja – Hiszpania, godzina 18:00, transmisja TVP 2. Chorwacja zagra z Hiszpanami na duńskim Parken w Kopenhadze.
Francja – Szwajcaria, godzina 21:00, transmisja TVP 1. Mecz między Francją a Szwajcarią odbędzie się na Arena Nationala w stolicy Rumunii – Bukareszcie.