Były szkoleniowiec reprezentacji Anglii, Sven-Göran Eriksson, wierzy, że angielska federacja dobrze postąpiła, wybierając Roya Hodgsona na stanowisko selekcjonera reprezentacji „Lwów Albionu”.
Choć wydawało się, że podczas mistrzostw Europy reprezentację Anglii prowadzić będzie opiekun Tottenhamu, Harry Redknapp, to władze angielskiej federacji zaskoczyły swoją decyzją wiele osób, ale nie szwedzkiego trenera.
– Nie wydaje mi się, że jest to niespodzianka. Roy jest Anglikiem, ma ogromne doświadczenie w międzynarodowym futbolu. Myślę, że to bardzo dobry wybór – stwierdził.
– Znam go bardzo dobrze od wielu lat. Jestem jego przyjacielem. Jestem pewien, że wykona bardzo dobrą pracę.
Szwed bronił Hodgsona, któremu zarzuca się, że nie ma na tyle silnej osobowości, by prowadzić reprezentację Anglii.
– Myślę, że to trochę nie fair. On jest dobrym człowiekiem z charyzmą.
– Zawsze dzieje się podobnie. Kiedy ja obejmowałem to stanowisko, nie znałem języka angielskiego, niektórzy nigdy nie mogli tego zaakceptować. Nie wiem, dlaczego ludzie nie stoją za nim od samego początku.
– Jest bardzo dobrze zorganizowany, zna się na futbolu i odniósł wiele sukcesów w różnych krajach.
Były selekcjoner Anglików, Wybrzeża Kości Słoniowej i Meksyku wierzy, że choć do mistrzostw Europy pozostało już niewiele czasu, to Hodgson jest w stanie osiągnąć sukces.
– Zaczyna pracę nieco ponad miesiąc przed Euro, więc nie powinien być oceniany tylko na podstawie tego turnieju, choć jestem pewien, że może tam zrobić wiele dobrego – zakończył Eriksson.
Rywalami Anglików w grupie D będą Ukraińcy, Francuzi i Szwedzi.