Rozgrywki holenderskiej Eredivisie przyspieszają na dobre. Tym razem w trzeciej kolejce czeka nas hit w Eindhoven, gdzie miejscowe PSV podejmuje Ajax Amsterdam.
PSV Eindhoven – Ajax Amsterdam
Słynny klasyk ligi holenderskiej. Póki co w lepszych nastrojach do meczu przystąpią gracze Ajaksu, którzy po dwóch kolejkach prowadzą w ligowej tabeli. Nieco mniej optymistyczna sytuacja panuje w Eindhoven. PSV zanotowało mały falstart sezonu, bowiem za taki należy uznać remisy z VVV-Venlo i FC Twente. Co więcej, złe nastroje pogłębia fakt, że w meczu z „Joden” zabraknie Orlando Engelaara, który nabawił się kontuzji. Na szczęście Fred Rutten może liczyć na Olę Toivonena, który do tej pory spisuje się bez zarzutu i jest jedną z najjaśniejszych gwiazd początku rozgrywek Eredivisie. W Amsterdamie wszyscy liczą na to, że formę strzelecką podtrzyma Luis Suarez, który w dotychczasowych dwóch spotkaniach trzykrotnie pokonał bramkarzy rywali. Przed nami bardzo interesujący pojedynek, w którym na pewno nie zabraknie ofensywnej gry, a w efekcie bramek.
SC Heerenveen – Vitesse Arnhem
Mecz, w którym na pewno nie zabraknie woli walki i ambicji ze strony obu drużyn. Zarówno Heerenveen, jak i Vitesse do tej pory zdobyły tylko jeden punkt, więc pojedynek ten będzie najlepszą okazją do opuszczenia dolnych rejonów tabeli. W ekipie gospodarzy prowadzonej przez Tronda Sollieda nieco zacięła się gra ofensywna, z której od wielu lat słynęło Heerenveen. Widać nadal brak Danijela Pranjicia, który latem opuścił Abe Lenstra. Chorwat w poprzednim sezonie był motorem napędowym drużyny i ewidentnie widać brak drugiego takiego zawodnika w obecnym składzie Fryzów. Dodatkowo Sollied nie będzie mógł skorzystać z kilku kontuzjowanych zawodników. Na urazy narzekają Kenny Steppe, Brian Vandenbussche, Christian Grindheim, Arnar Smarason i Mika Vayrynen. W dużo lepszej sytuacji jest trener rywala Theo Bos, który nie będzie mógł skorzystać jedynie z Paula Verhaegha. Vitesse w poprzedniej kolejce udowodniło bezbramkowym remisem z Feyenoordem, że jeśli napastnicy ekipy z Arnhem postawią przysłowiową kropkę nad „i”, to bezproblemowo powinni odnosić zwycięstwa.
FC Utrecht – VVV-Venlo
Znakomicie spisują się piłkarze Utrechtu w początkowej fazie sezonu Eredivisie. Dwa zwycięstwa, druga pozycja w tabeli i doskonała postawa Ricky’ego van Wolfswinkela. Jednak tym razem naprzeciw podopiecznym Tona du Chatiniera staje VVV-Venlo z nieobliczalnym Keisuke Hondą w składzie. Beniaminek z Venlo w pierwszej kolejce sprawił niespodziankę remisując z PSV Eindhoven 2:2, a w drugiej serii spotkań VVV osiągnęło taki sam wynik remisując z ADO Den Haag. Teraz Honda i spółka odgrażają się, że nadszedł czas na wygraną. Jeśli Japończyk zagra podobnie jak w meczu z PSV, to naprawdę nie muszą to być słowa rzucane na wiatr. Z kolei w Utrechcie nadal kilku zawodników narzeka na urazy, co sprawia, że to Venlo może odnieść zwycięstwo.
