Już tylko 16 drużyn pozostało w walce o najważniejsze – po paterze mistrzowskiej – trofeum za zachodnią granicą Polski. Wśród faworytów wciąż pozostają takie firmy jak Werder Brema, Schalke Gelsenkirchen czy Bayern Monachium. Wydaje się, że ostatni z tych zespołów będzie miał najtrudniejszą przeprawę.
Środa, 28.10.2009
Eintracht Frankfurt – Bayern Monachium (g. 20:30)
Wydaje się, że „Bawarczycy” trafili najgorzej spośród wszystkich faworyzowanych klubów. Zagrają bowiem w wyjazdowym meczu z bardzo dobrze spisującym się zespołem Eintrachtu Frankfurt. Podopieczni Michaela Skibbe mogą pochwalić się miedzy innymi remisami w spotkaniach z Borussią Dortmund, Hamburgerem SV czy sensacyjnym zwycięstwem 3:2 w Bremie. W ostatniej kolejce gospodarze środowego meczu mierzyli się właśnie z Bayernem w Monachium, gdzie bliscy byli sprawienia niespodzianki. Tym razem przyjdzie im się mierzyć na swoim stadionie. Z pewnością zawieszą wysoko poprzeczkę, z której pokonaniem przyjezdni mogą mieć nie lada problemy.
Werder Brema – 1. FC Kaiserslautern (g. 19:00)
Na Weserstadion dojdzie do konfrontacji drużyn będących obecnie w zupełnie odmiennych humorach. Po jednej stronie barykady zdecydowany faworyt, który po ostatniej serii spotkań wskoczył do ścisłej czołówki Bundesligi. Werder jest na fali wznoszącej, a ich pewne zwycięstwa są tego najlepszym dowodem. W wyśmienitej formie jest Claudio Pizarro, który strzela ostatnio jak na zawołanie, a do tego podopieczni Thomasa Schaafa mają najlepszy bilans bramkowy w lidze. Przyjezdni natomiast nie mogą mówić o udanym poprzednim weekendzie. W meczu, w którym podejmowali Fortunę Dusseldorf, sensacyjnie przegrali 0:2. Taki rezultat na pewno niepokoi, lecz Marco Kurz musi jak najszybciej wstrząsnąć swoimi zawodnikami, by ci nie stracili także szans na Puchar Niemiec.
TSV 1860 Monachium – Schalke Gelsenkirchen (g. 19:00)
Po objęciu funkcji pierwszego trenera drużyny Schalke przez Felixa Magatha, zespół ten zaczął grać zdecydowanie lepiej, a co najważniejsze stabilniej. Goście tej konfrontacji zajmują bowiem czwartą lokatę i tylko dwa oczka ustępują liderującym HSV i Bayerowi. Trudno się zatem dziwić, że klub prowadzony przez takiego fachowca jest wymieniany w roli faworytów do triumfu w tych rozgrywkach. Gospodarzem środowej potyczki na Allianz Arena będą piłkarze TSV Monachium. „Lwy” od długiego czasu nie są już mocną drużyną i problemy z awansem do Bundesligi zamieniły się w kłopoty z utrzymaniem się na jej zapleczu. Podopieczni Ewalda Leinena zajmują tylko 14. lokatę w tabeli i mają jedynie dwa punkty są nad grożącą spadkiem strefą. Ciężko szukać w tym zespole kogoś, kto przeszkodzi piłkarzom z Gelsenkirchen w awansie do ścisłej ósemki turnieju.
Pozostałe pary 1/8 Pucharu Niemiec:
Wtorek, 27.10.2009
Greuther Furth – VfB Stuttgart (g. 19:00)
Eintracht Trier – 1. FC Koln (g. 19:00)
VfL Osnabrück – Borussia Dortmund (g. 20:30)
FC Augsburg – MSV Duisburg (g. 20:30)
Środa, 28.10.2009
TSG Hoffenheim – TuS Koblenz (g. 20:30)