Wielu utalentowanych piłkarzy miało okazję pokazać swoje umiejętności w rundzie jesiennej Bundesligi. Niektórzy jednak udowodnili, że zasługują na miano zawodnika rundy rozgrywek w Niemczech. W gronie wyróżniających się postaci bez wątpienia jest miejsce dla nieprzeciętnego Holendra, a jest nim gracz Hamburgera SV, Eljero Elia. Były piłkarze Twente Enschede udowodnił, że mimo tylko półrocznego pobytu w nowej lidze można stać się tym najlepszym.
Zawodnik popularnych „Die Rothosen” na świat przyszedł 13 lutego 1987 roku. Już to powinno wielu zadziwić. Zaledwie 22-letni piłkarz, który po dwóch latach gry w Twente przybywa do Niemiec, staje się wiodącą postacią zarówno swojego zespołu, jak i całej Bundesligi. Przygodę z futbolem na zawodowych boiskach Elia rozpoczynał w ojczystym kraju, a dokładniej w drużynie ADO Den Haag. Choć w okresie 24-miesięcznym wielu bramek nie strzelił (58 meczów/6 goli) to wyróżniał się talentem i ogromnym zaangażowaniem. Wtedy już było widać, że młody pomocnik, grający również na pozycji napastnika, może zrobić ogromną karierę. Eljero trafił do Enschede, gdzie przez kolejne dwa lata reprezentował barwy tego klubu. Choć pierwszy sezon pobytu we wschodniej części Holandii nie obfitował w sukcesy, to w następnym o Eljero Elii usłyszał nie tylko kraj, w którym grał. To właśnie w Niemczech coraz więcej klubów pytało o tego uzdolnionego piłkarza, a sam zainteresowany wybrał Hamburg. Jak się okazało, był to strzał w dziesiątkę.
– Ten chłopak ma niesamowity potencjał. Należy go tylko odpowiednio wykorzystać, a jestem przekonany, że niejednego kibica zachwyci. Jego głównymi zaletami są szybkość i niezwykłe wyszkolenie techniczne. Chcemy jeszcze bardziej „pielęgnować” jego talent, z korzyścią dla klubu. Osobiście zaimponował mi decyzją o chęci gry w HSV, bowiem miał wiele ofert z lepszych zespołów – stwierdził szkoleniowiec HSV, Bruno Labbadia.
W drużynie HSV młody Holender gra głównie jako skrzydłowy pomocnik. Swoje zadanie wykonuje jednak znakomicie, a zwycięstwa w ważnych spotkaniach stają się faktem dzięki nieocenionemu udziałowi Elii. 22-latek do siatki rywala trafił wprawdzie pięciokrotnie, jednak przykład meczu z Werderem Brema, gdzie bramki nie zdobył, a jego wkład w zwycięstwo był znaczny, świadczą o przydatności tego gracza w klubie. Wiele spotkań spośród 17 rozegranych w Bundeslidze kończyło się tym, że następnego dnia głośno było właśnie o zawodniku HSV. To bramka Holendra w wyjazdowej konfrontacji z VfL Wolfsburg czy trafienie w spotkaniu z zawsze walecznym Hannoverem 96, przyczyniły się do triumfów „Die Rothosen”. Obok Eljero Elii w Bundeslidze mało jest postaci prezentujących taką charyzmę i ambicję. Swoim zaangażowaniem Holender pokazał, że mimo wieku i zaledwie paru miesięcy spędzonych w nowym kraju, nowym środowisku można być kimś, bez kogo pokonać kolejnego rywala będzie niezmiernie trudne. W przypadku dalszego właśnie takiego rozwoju kariery piłkarza, należy się spodziewać, że nazwisko Elia pojawi się na koszulce o wiele bardziej renomowanego klubu.
Więcej o Eljero Elii i innych zawodnikach Bundesligi przeczytacie na blogu Bundespress.pl. Publicystyka o lidze niemieckiej na najwyższym poziomie. Zapraszamy!
Pamiętam jak zaczynał w barwach ADO. Już wtedy był
całkiem niezły.