Były gwiazdor afrykańskiej piłki przyznał, że z chęcią zostanie w Doncaster Rovers, jeśli drużyna zdoła się utrzymać na zapleczu Premiership.
Senegalczyk przeniósł się na Keepmoat Stadium pod koniec października. Kontrowersyjny zawodnik próbował swych sił w Liverpoolu, Boltonie, Sunderlandzie, Blackburn i Glasgow Rangers.
Drużyna z Doncaster ma jeszcze czternaście meczów przed sobą, w których upatruje szansy na utrzymanie się w Championship. Diouf zgodzi się na dłuższy pobyt w drużynie, jeśli ta nie spadnie do League One.
– Czy będę tu w przyszłym sezonie? Z pewnością jest taka możliwość. Najpierw się utrzymajmy, ponieważ wszystko jest możliwe. Nigdy nic nie wiadomo – powiedział El-Hadji Diouf.
Zawodnik przyznał, że jest zadowolony z obecnej sytuacji.
– Jestem szczęśliwy, ponieważ lubię grać w piłkę nożną. Naszej ekipie chce się grać. Kocham futbol, jest całym moim życiem. Jak długo jestem na boisku, tak długo jestem szczęśliwy – zakończył.
Diouf do tej pory w zespole z Doncaster zagrał trzynaście razy, strzelając pięć bramek. Jego zespół zajmuje ostatnią pozycję w Championship, tracąc pięć punktów do bezpiecznego miejsca. W ostatnim spotkaniu, z Brighton, krnąbrny napastnik uratował remis.