Eduardo jest zadowolony z tego, że jest łączony z powrotem do Premier League. Jednak były napastnik Arsenalu mówi, że nic nie wie o zainteresowaniu Fulham jego osobą.
Fulham podobno zainteresowane jest sprowadzeniem Eduardo za siedem milionów funtów, jako prawdopodobne zastępstwo dla pragnącego odejść Clinta Dempseya. 29-letni Chorwat aktualnie gra w Szachtarze Donieck i mówi, że nikt z Craven Cotage się z nim nie kontaktował w sprawie przenosin.
– Nikt nie kontaktował się ze mną ani nie prosił o opinię. Wiesz, jak to jest w sprawie transferu, nauczyłem się tego w Dinamie. Ktoś pyta klub o mnie, klub wspomina o tym i natychmiast umowa zostaje zawarta. Oczywiście to miłe słyszeć, że wspomina się o mnie w Anglii, szczególnie jeśli zainteresowanie wykazują kluby Premier League.
Eduardo w czasie pobytu w Anglii zdobył zaledwie osiem bramek w 41 występach. Głownie spowodowane było to jednak fatalną kontuzją, której doznał w 2008 roku w meczu z Birmingham.