Luiz Edson Da Silva nie porozumiał się w sprawie nowego kontraktu i najprawdopodobniej opuści Legię wraz z końcem tego roku.
Pomocnik chciał przedłużyć kontrakt i związać się z Warszawą na dłuższy czas. Jednak jego wymagania finansowe były za wysokie jak dla władz klubu.
Edson chciał zarabiać 240 tysięcy euro rocznie. Był bardzo zainteresowany przedłużeniem umowy, bo chciał się z Warszawą związać na dłużej. Mirosław Trzeciak odrzucił jego propozycję i negocjacje w sprawie nowego kontraktu zostały przerwane.
Propozycja Trzeciaka była następująca:
Zarobki: 150 tysięcy euro na rok
Klauzula: Edson miał zarabiać tyle, ile gra. Nie zdarzyłaby się taka sytuacja jak teraz, gdy był on długo kontuzjowany, a zarabiał mimo tego niezłe pieniądze.
Jak informują władze klubu, nie zamierzają składać nowej propozycji Brazylijczykowi w sprawie kontraktu. Tym samym pożegna się on z kibicami w grudniu, kiedy to wygasa jego kontrakt.
Edson przyszedł na Łazienkowską w zimowym okienku transferowym sezonu 2005/2006. Był to jego najlepszy jak do tej pory okres w Legii. W dziesięciu ligowych meczach zdobył 3 gole z rzutów wolnych.
Przez trzy lata zaliczył 85 występów w pierwszej drużynie ze stolicy. Strzelił w tym czasie dwanaście goli dla „Wojskowych”.