Pogoń Szczecin powtórzyła w dzisiejszym spotkaniu z Polonią Bytom wynik z pierwszej kolejki pierwszej ligi i pokonała zespół z Górnego Śląska 3:0. Strzelec pierwszego gola dla „Portowców” – Edi Andradina – uważa, że mecz ten dla jego drużyny wcale nie był taki łatwy, jak może sugerować wynik.
Zwycięstwo w dzisiejszym spotkaniu przyszło Wam łatwo, mimo że rozgrywaliście mecz na wyjeździe.
Trudno powiedzieć, że był to łatwy mecz. W pierwszej połowie rywal naprawdę sprawiał nam trudności. Wiadomo, że ułatwiło nam sprawę szybkie objęcie prowadzenia, bo już na samym początku zdobyliśmy gola, ale Polonia była bardzo groźna. W drugiej połowie skupiliśmy się bardziej na defensywie i dzięki temu z kontry zdobyliśmy drugą bramkę.
A propos pierwszego gola warto dodać, że padł on po pięknym strzale.
Cieszę się bardzo, bo gol ten padł w bardzo ważnym momencie. Bramka ta dała nam prowadzenie w pierwszej połowie i według mnie to był kulminacyjny moment spotkania, który ustawił przebieg meczu.
Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, także zadaliście szybki cios i potem już tylko kontrolowaliście przebieg spotkania.
W przerwie wspólnie rozmawialiśmy i na drugą odsłonę wyszliśmy zmotywowani, aby poprawić pewne elementy w naszej grze. W niektórych sektorach boiska podczas pierwszej połowy widoczne były błędy z naszej strony. W drugiej to poprawiliśmy i wykorzystaliśmy nadarzające się sytuacje.
Wczoraj bydgoski Zawisza po wygranej nad Sandencją Was wyprzedził, jednak Wy dziś skutecznie odpowiedzieliście na tę wygraną i powróciliście tym samym na pozycję lidera pierwszej ligi.
Mam nadzieję, że utrzymamy się na tej pozycji jak najdłużej.