Transferowa saga z udziałem Edina Dzeko dobiegła końca. Reprezentant Bośni i Hercegowiny przeniósł się na Wyspy Brytyjskie, podpisując czteroipółletni kontrakt z Manchesterem City. Wicelider Premiership zapłacił za niego 32,5 miliona euro. Były już gracz VfL Wolfsburg został tym samym najdroższym piłkarzem sprzedanym z klubu Bundesligi.
Dzeko, w rozmowie z oficjalnym serwisem internetowym Manchesteru City, nie ukrywa, że cieszy się z pomyślnej finalizacji tego transferu.
– Mogłem przenieść się do Manchesteru już w lipcu ubiegłego roku, ale dopiero teraz szefowie VfL zgodzili się mnie sprzedać. Jestem zadowolony, że to wszystko się już skończyło i teraz będę mógł skupić się jedynie na dobrej grze dla nowego klubu.
Bośniacki napastnik marzy o szybkim debiucie w barwach „The Citizens”.
– Oglądałem ten zespół wiele razy w telewizji i muszę przyznać, że prezentował się bardzo atrakcyjnie. Jestem podekscytowany, że będę mógł trenować z gwiazdami pokroju Carlosa Teveza czy braci Toure. Spotykam tu też kilku moich rywali z boisk Bundesligi: Boatenga, De Jonga i Kompany’ego.
Z transferu Edina Dzeko zadowolony jest również jego nowy kolega klubowy, Jerome Boateng.
– Kilka razy graliśmy przeciwko sobie w Bundeslidze i pilnowanie Edina zawsze było ciężkim zadaniem. To świetny napastnik, który jest stworzony do strzelania bramek i wierzę, że błyskawicznie zaaklimatyzuje się w Anglii.
Leć Dżeko, leć!!! :D
Powodzonka :-)