Ałan Dzagojew w meczu z Polską zdobył swoją trzecią bramkę na Euro 2012. Strzałem głową otworzył wynik spotkania. Utalentowany zawodnik przyznał, że Rosja mogła wygrać to spotkanie.
21-letni piłkarz po wrzutce Andrieja Arszawina z rzutu wolnego dał prowadzenie swojej drużynie. W drugiej części gry Jakub Błaszczykowski zdobył bramkę wyrównującą, przez co Rosja nie jest jeszcze pewna awansu z grupy. Dzagojew był rozczarowany takim obrotem sprawy.
– Powinniśmy wygrać ten mecz i zapewnić sobie wyjście z grupy. Niestety to się nie udało. Teraz zagramy z Grecją i musimy być dobrze przygotowani.
Młody pomocnik jest rewelacją w ataku Rosjan. Z trzema trafieniami na koncie jest liderem strzelców.
– W pierwszej połowie zbyt wiele się nie działo, oczywiście oprócz gola. W zasadzie miałem nie wchodzić w pole karne przy tym stałym fragmencie gry, a stanąć przed linią szesnastego metra. Wiedziałem jednak, że Arszawin często uderza w tamto miejsce i wszedłem do środka.
Rosja jest liderem grupy A. W sobotnim meczu z Grekami do awansu wystarczy jej remis. Grecja po przegranej z Czechami jest ostatnia w tabeli.