Dynamo Kijów spędzi przerwę zimową na fotelu lidera ukraińskiej Premier Ligi. W swoim ostatnim tegorocznym meczu ligowym podopieczni Jurija Siomina ograli 1:0 Karpaty Lwów, dzięki czemu zapewnili sobie co najmniej jednopunktową przewagę nad Szachtarem Donieck, który swoje spotkanie rozegra jutro.
Mecz rozgrywany na otwartej przed miesiącem Arenie Lwów miał dramatyczny przebieg. Gospodarze mieli przewagę niemal od pierwszej minuty, jednak nie umieli udokumentować jej zdobyciem bramki. W 66. minucie ich szanse na odniesienie wygranej dramatycznie się zmniejszyły, po tym jak czerwoną kartkę obejrzał Michaił Kołopowec. Chwilę później arbiter przerwał mecz, gdyż na skutek odpalenia rac dymnych przez fanów Karpat widoczność na murawie gwałtownie spadła. Po wznowieniu gry do głosu doszli gracze Dynama i w 88. minucie za sprawą trafienia Browna Ideye zapewnili sobie zwycięstwo.
Po 20 rozegranych spotkaniach ligowych Dynamo Kijów ma na swoim koncie 52 punkty, o cztery więcej niż Szachtar Donieck, który swój mecz rozegra jutro. Gracze ze stolicy odnieśli 16 zwycięstw, cztery razy dzielili się punktami i ani razu nie schodzili z placu gry pokonani. Spośród 41 bramek strzelonych przez „Niebiesko-białych” najwięcej – jedenaście – zdobył Andrij Jarmolenko. Jedno trafienie mniej zaliczył bohater sobotniego spotkania, Brown Ideye.