Argentyńczyk z polskimi korzeniami, Paulo Dybala, od pewnego czasu jest łączony z transferem do Europy. Kolejne doniesienia sugerują, że młody napastnik może trafić do Realu Madryt lub Interu Mediolan.
18-latek zaliczył w tym sezonie swój profesjonalny debiut w drużynie z drugiej ligi argentyńskiej, Instituto AC Cordoba. Mimo tak małego doświadczenia napastnik zdołał strzelić już 17 goli i jest drugim najlepszym strzelcem ligi, a jego zespół znajduje się na czele tabeli. Dybala przyznaje, że ten sezon jest dla niego i jego klubu jak marzenie.
– Prawda jest taka, że jestem bardziej zaskoczony całą sytuacją niż ktokolwiek inny, bo wszystko stało się tak szybko. Jakiś czas temu byłem na zewnątrz i przyglądałem się z boku, a teraz w tym wszystkim uczestniczę.
– To jest szalone: strzelam gole, czytam artykuły na swój temat, Instituto znajduje się na szczycie tabeli i ma dużą szansę na awans.
Zainteresowanie młodym napastnikiem jest spore i można się spodziewać, że piłkarz zmieni barwy klubowe już w najbliższym oknie transferowym. Dybala jest świadomy tego, że wielkie kluby takie jak Real Madryt i Inter interesują się jego pozyskaniem, ale przyznaje, że wolałby przed wyjazdem do Europy zagrać w najwyższej klasie rozgrywkowej w Argentynie.
– Mój agent poinformował mnie o zainteresowaniu ze strony tych klubów. Miło słyszeć takie rzeczy, ale muszę nadal być spokojny i koncentrować się na grze dla Instituto. Zanim opuszczę Amerykę Południową, chciałbym zagrać dla któregoś z największych klubów w Argentynie. To coś, o czym marzyłem od dziecka.
Polskie korzenie napastnik zawdzięcza dziadkowi, Bolesławowi. Jednak – z oczywistych względów – nie możemy raczej liczyć na to, że Paulo Dybala wystąpi w biało-czerwonych barwach.
real powinien kupić Dybale wytrenować go i kto wie
może był by jak messi
co franek meliksona mogles miec i sie nie udalo to
powinienes probowac z dybala a nie jakies tam
wzgledy. Dziadek go jeszcze przekona powie mu: albo
grasz dla polski albo w ryj i tyle i chlopak w bialo
czerownych barwach bedzie gral
A jak dziadzia nie żyje.
Dziadzia wącha piasek od dawien dawna a tu takie
coś, pozatym to chłopak z ambicjami i nie będzie
grał w reprezentacji gdzie trener nie umie się
wysłowić.
Napije się lampki wina i wyleci z reprezentacji :)