Trenerzy Śląska Wrocław i Arki Gdynia wypowiedzieli się o środowym spotkaniu obu drużyn w ramach Pucharu Polski.
Orest Lenczyk (trener Śląska Wrocław): – Dwumecze pucharowe mają to do siebie, że dostarczają emocji. Muszę podkreślić, również w imieniu piłkarzy, że atmosfera była absolutnie sprzyjająca i bardzo nam pomagająca, serdecznie za to dziękuje. Piłkarze włożyli wiele zdrowia i serca w to spotkanie i stworzyli dobre widowisko. Na początku tracąc gola i psując je, a potem odrabiając i doprowadzając do wyniku, który dawał nadzieję do samego końca. A ona umarła ostatnia.
Petr Nemec (trener Arki Gdynia): – Mogę pogratulować Śląskowi dobrego meczu i walki, a z drugiej strony pogratulować sobie awansu do kolejnej fazy rozgrywek. Założenia wypełniliśmy, bo było one takie, żeby się bronić i szybko strzelić gola. Oczywiście do ostatnich chwil baliśmy się o wynik, bo kiedy tracimy gola na 1:3 w 90 minucie spotkania, a sędzia dolicza aż pięć minut, to może być różnie. Jednak my też mogliśmy po którejś z kontr zdobyć gola. Zawodnicy w końcówce byli zdani na siebie, bo zupełnie nie było słychać naszych wskazówek. Ten mecz kosztował nas dużo sił, szczególnie na tej murawie. W półfinałach nie ma już co wybierać, z kimkolwiek nie zagramy, nie będziemy faworytem.
Śląsk Wrocław pokonał Arkę w meczu rewanżowym ćwierćfinału Pucharu Polski. Mimo zwycięstwa wrocławianie odpadli z rozgrywek.
Dobry mecz, kibice młodzi jak i Ci starsi spisali
sie na medal. Dumni po zwycięstwie, wierni po
porazce! WKS!
lenczyk gra w kulki na swiosne nawet z 1ligowa arka
odpadl wstyd
Moim zdaniem śląsk powinien wygrać to spotkanie,
atmosfera bardzo mi się podobała. Szkoda straconej
bramki :/