Po zwycięstwie FC Valletty nad drużyną Marsaxlokk 1:0, zespół ze stolicy Malty zapewnił sobie na trzy kolejki przed końcem rozgrywek tytuł mistrzowski. Strzelcem jedynego gola w meczu okazał się być w 52. minucie spotkania Roderick Briffa.
Radości ze zwycięstwa, a przede wszystkim ze zdobycia po raz 20. mistrzostwa Malty nie krył szkoleniowiec drużyny, Jesmond Zerafa. – Ten tytuł dedukuję rodzinie Valletty, czyli zawodnikom, działaczom i naszym wyjątkowym kibicom oraz sztabowi szkoleniowemu. To piękny dzień dla tak dużego klubu jak Valletta.
Zespół FC Valletty po rozegraniu 25 spotkań ma 12 punktów przewagi nad drugim w tabeli zespołem Floriany. W bieżących rozgrywkach podopieczni Jesmonda Zerafy nie zaznali jeszcze goryczy porażki. Zawodnicy „Lily Whites” odnieśli osiemnaście zwycięstw i siedem razy mecz kończyli podziałem punktów.
Warto odnotować, iż z drużyna Valletty w lipcu ubiegłego roku grała w kwalifikacjach do ligi europejskiej z drużyną Ruchu Chorzów. Po dwóch remisach (1:1 i 0:0 przyp. red.) awans do następnej rundy – dzięki bramce zdobytej na wyjeździe – wywalczyli piłkarze z Górnego Śląska.