Dwie dziewczyny za…bramkę


Pyotr Listerman, jeden z typowych 'nowych ruskich', zaoferował piłkarzom reprezentacji Rosji nietypową formę dopingu. Otóż za każdą bramkę, jaką w dzisiejszym meczu z Hiszpanią strzelą podopieczni Guusa Hiddinka, otrzymają...po dwie dziewczyny!


Udostępnij na Udostępnij na

’The Telegraph’ informuje, że Listerman, osoba dość często wynajdująca prominentnym rodakom piękne dziewczyny, które nierzadko potem stają się ich żonami, zaoferował każdemu z ewentualnych strzelców bramek dla Rosji w dzisiejszym półfinale Mistrzostw Europy po dwie dziewczyny na 'wyłączność’.

’Za każdą bramkę sprezentuję dwie fantastyczne laseczki. Obserwujcie tylko reakcję piłkarzy.’, miał rzec Listerman.

W meczu otwarcia Euro 2008 Rosjanie ulegli Hiszpanom 1:4, jednak od tamtej wpadki 'Sborna’ prezentuje się o niebo lepiej, zwłaszcza pod względem taktycznym. Być może to dzięki powrotowi do składu największej gwiazdy Rosjan, Andrieja Arszawina, kandydata do miana najlepszego piłkarza turnieju, który w dwóch pierwszych spotkaniach musiał pauzować za czerwoną kartkę.

27-latek, którego dotychczasowemu klubowi, Zenitowi St. Petersburg, już złożyła transferową ofertę słynna Barcelona, sądzi, że złożona przez Listermana oferta jest warta rozważenia. „W naszym zespole jest paru kawalerów.”, mówi. „To świetna zachęta.”

Komentarze
Mateusz Łukaszyk (gość) - 17 lat temu

no i właśnie wszyscy widzieliśmy tę reakcję na boisku
;p

~wrona (gość) - 17 lat temu

no i zamiast wczoraj grac to mysleli o dupach !

~staszek (gość) - 17 lat temu

no jak ruską były dupaki w głowie,to niestety sobie
nie poradzili :P

~spextron (gość) - 17 lat temu

Pomysł świetny, tylko chłopakom fiutki stały i biegać
nie mogli bo już się im dupy sniły :D

Najnowsze