W ramach 31. kolejki ligi holenderskiej FC Groningen pokonał 2:1 na własnym stadionie ADO Den Haag. Jednym z bohaterów meczu był Andraż Kirm, który zaliczył asysty przy obu bramkach swojego zespołu.
O ile Wiśle Kraków idzie w tym sezonie ekstraklasy jak po grudzie, to na swoją formę nie może narzekać były skrzydłowy „Białej Gwiazdy”. Słoweniec, który wyjechał z Polski rok temu, znakomicie wkomponował się do nowego zespołu. Jest podstawowym zawodnikiem zespołu z Groningen (28 meczów), a w ostatniej kolejce zanotował świetny mecz.
To jego podania otwierały drogę do bramki zarówno przy golu Zeefuika, jak i Teixery. Dzięki tej wygranej zespół Kirma ciągle ma szansę na walkę w barażach o Ligę Europy. Reprezentant Słowenii ma na swoim koncie również bramkę w tym sezonie Eredivisie.