Uzdolniony holenderski pomocnik, Ibrahim Afellay, znalazł się na celowniku dwóch niemieckich klubów – Schalke 04 i Hamburger SV.
Walka o 24-letniego gracza wejdzie w decydującą fazę w następnym tygodniu, kiedy to skrzydłowy PSV Eindhoven wróci do ojczyzny po mistrzostwach świata. Najchętniej w swoim zespole Ibrahima widziałby Feliks Magath, który musi szukać zastępcy dla zwolnionego Vicente Sancheza. Według niemieckich mediów, urodzony w Utrechcie piłkarz otwiera listę życzeń 56-letniego szkoleniowca.
Głównym argumentem, dzięki któremu „Królewsko-Niebiescy” mają większe szanse na zatrudnienie pomocnika jest fakt, iż w sezonie 2010/2011 będą oni występowali w Lidze Mistrzów. Zaszczytu takiego nie dostąpią natomiast gracze HSV. 11 lipca Afellaya czeka jeden z najważniejszych meczów w karierze. Reprezentacja Holandii w finale MŚ podejmie faworyzowanych Hiszpanów.
Przecież w Kickerze pisano, że Affelay obok m.in.
Lewandowskiego może być objawieniem Bundesligi, bo
przeszedł do HSV za 8 M.
Aha i Sanchez nie został wyrzucony tylko po prostu
przeszedł do Ameriki.