Dumny Martinez

Zawodnicy Wigan, schodząc na przerwę, przegrywali 0:1. W drugiej jednak części kibice mogli oglądać całkiem inny zespół. Piłkarze Martineza pokazali charakter i całkowicie zdominowali „The Reds”, zamykając ich w polu karnym. Wyrównującą bramkę w 52. minucie zdobył Rodallega. Wigan mogło pokusić się nawet o zwycięstwo jednak graczom zabrakło szczęścia. Ponadto bardzo dobrze dysponowany był Pepe Reina. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie i spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Swoje wrażenia po meczu postanowił wyrazić Roberto Martinez, trener „The Latics”.

– Patrząc na mecz z Liverpoolem, myślę, że straciliśmy dwa punkty. Czasami do zwycięstwa potrzeba odrobiny szczęścia, a ono nam zupełnie ostatnio nie sprzyja. Jednak po tym meczu wierzę, że tylko kwestią czasu jest, kiedy wszystko zacznie się układać. Bardzo łatwo było poddać się po pierwszym golu i oddać inicjatywę Liverpoolowi, ale my ich zatrzymaliśmy. Musieliśmy wykrzesać z siebie siłę i wydaje mi się, że przez 20 minut pierwszej połowy i przez całą drugą część byliśmy lepszym zespołem. Jestem bardzo dumny ze swoich zawodników – powiedział szczęśliwy Martinez.

Liverpool Roberto Martinez Gutierrez Wigan Athletic