Damien Duff chce zaistnieć w czasie mistrzostw Europy i jest przekonany, że Irlandia osiągnie dobry wynik na Euro 2012.
Skrzydłowy Fulham jest jednym z zawodników, którzy dawno przekroczyli już 30 lat, a ostatnim dużym turniejem były dla niego mistrzostwa świata w 2002 roku.
Były zawodnik Chelsea i Newcastle wierzy, że uda mu się zaistnieć w turnieju i poprowadzić Irlandię do sukcesów w trakcie Euro 2012.
– Ten turniej jest dla mnie ważniejszy od tego w Korei i Japonii. Kilku z nas ma już ponad 30 lat i jesteśmy na siebie skazani.
– Możliwe, że jest to mój ostatni duży turniej, więc chcę na nim zabłysnąć. Minęło dziesięć lat od ostatniej wielkiej imprezy, w której braliśmy udział, więc jest to bardzo ważna sprawa dla piłkarzy oraz kibiców.