O sporym nieszczęściu może mówić obrońca „Bawarczyków”, Holger Badstuber. Reprezentant Niemiec po raz kolejny w tym sezonie zerwał więzadło.
Piłkarz w trakcie grudniowego meczu Bundesligi z Borussią Dortmund zerwał więzadło w prawym kolanie i jasne było, że sezon ma już z głowy. Kiedy rehabilitacja zawodnika dobiegała końca, Badstuber ponownie zerwał to samo więzadło i czeka go kolejna przymusowa przerwa w grze.
– Badstuber nie będzie mógł zagrać przez kilka miesięcy –poinformował Bayern, który 25 maja zmierzy się w finale Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund. To właśnie w starciu z tym rywalem w grudniu niemiecki piłkarz doznał pierwszego groźnego urazu kolana. Mecz w Monachium zakończył się wówczas wynikiem 1:1.
No to chłop ma mega pecha podobna sytuacja jak
Giuseppe Rossiego który zerwał więzadło wrócił
i znów je zerwał, to samo co kiedyś Jonczyk czy
obecnie Efir. Na pewno to nie pomoże w rozwoju jego
umiejętności piłkarskich.
Ta kontuzja spowoduje pewnie, że nie wróci już do
dawnej sprawności. A szkoda, bo dobrze się
zapowiadał.
Niech walczy o powrót do gry!