Trzeci kapitan Atletico skomentował zmiany, które zaszły w klubie. Młody obrońca jest przekonany, że pod wodzą Diego Simeone „Los Colchoneros” wrócą do walki o najwyższe cele.
– Wszyscy powinniśmy zdawać sobie sprawę, z tego, czym jest Atletico. Nowy trener zdążył pokazać nam przywiązanie do tego herbu i do tego klubu. Myślę, że taki wzór pozytywnie podziała na naszych piłkarzy.
Domingueza zapytano o to, czy zwolnienie Gregorio Manzano nie było przedwczesne. Hiszpan unikał odpowiedzi wprost.
– Gdy coś nie układa się dobrze, to wina spoczywa na piłkarzach, na trenerze, jednym słowem na wszystkich. Najłatwiej jest w takich sytuacjach zmienić szkoleniowca. On sam złożył dymisję. Teraz mamy nadzieję, że sytuacja się zmieni, wierzymy, że będzie lepiej.
Dla Domingueza cele na drugą część sezonu są jasne. Według młodego stopera cała drużyna bardzo wierzy, że nowy rok przyniesie wiele dobrego.
– Wróciliśmy do pracy z wielką nadzieją, że rok 2012 będzie dla nas bardzo dobry. Nie będę mówił o konkretnych sprawach. Ogólny cel to powrót do walki. Wierzymy, że uda nam się zrealizować to, co zaplanowaliśmy na starcie sezonu – zapewnił Hiszpan.