Obrońca Atletico Madryt, Alvaro Dominguez, stwierdził, że głównym celem jego drużyny jest awans do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Dominguez odniósł się także do najbliższego spotkania swojego zespołu, które, jak stwierdził, nie będzie łatwe.
W zeszłym sezonie ligi hiszpańskiej zdecydowanie poniżej oczekiwań wypadło Atletico Madryt, które zajęło dopiero 9. miejsce w tabeli. Drużynie ze stolicy Hiszpanii udało się jednak uszczęśliwić fanów, a to za sprawą wygrania Ligi Europejskiej, a na początku obecnego sezonu – Superpucharu Europy.
Alvaro Dominguez, obrońca Atletico, przyznał, że w tym sezonie Primera Division Atletico będzie mierzyło znacznie wyżej. – Chcemy być alternatywą dla Realu Madryt i FC Barcelona. W zeszłym roku obie te drużyny pobijały wszelkie rekordy, a jeśli tak samo będzie i teraz, to zdetronizowanie ich nie będzie łatwe. Musimy jednak pamiętać, by odpowiednio przygotowywać się do każdego kolejnego meczu, a osiągniemy swój cel, którym jest awans do Ligi Mistrzów – powiedział Hiszpan.
Już w najbliższy weekend Atletico Madryt rozegra na wyjeździe ciężki mecz z Athletic Bilbao. W zeszłym sezonie zespół ten miał bardzo niekorzystny bilans meczów wyjazdowych (tylko dwie wygrane, pięć remisów i aż dwanaście porażek). W Kraju Basków żadnej drużynie nie gra się łatwo, z czego doskonale zdaje sobie sprawę Dominguez, który powiedział: – Granie na San Mames zawsze jest trudne. Athletic to bardzo silny zespół, groźny zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Po czym dodał: – Poprawiliśmy naszą grę w obronie, a w meczach przeciwko takim drużynom, jak Inter czy Fulham pokazaliśmy, że jesteśmy przygotowani na ciężkie pojedynki.