Brazylijski rozgrywający Werderu Brema znajduje się na czele listy życzeń włoskiego klubu, w zimowym okienku transferowym. Pozyskać go jednak nie będzie łatwo, gdyż "chrapkę" na piłkarza ma również Juventus Turyn.
„Stara Dama” wykazuje wprawdzie większe zainteresowanie Rafaelem Van der Vaartem, z którym już ponoć szczegóły przejścia zostały uzgodnione. Jednak Juve postanowiło solidnie wzmocnić linię pomocy, stąd pomysł ściągnięcia Brazylijczyka.
Fiorentina, aby uprzedzić potentata, musi się liczyć z wydatkiem rzędu 15 milionów euro i jest na tyle zdeterminowana, że prawdopodobnie będzie w stanie przelać taką sumę na konto Werderu. Jeśli jednak próba ściągnięcia Diego nie powiedzie się, to we Florencji przygotowano opcję awaryjną. Jest nią półroczne wypożyczenie pomocnika Liverpoolu Mohameda Sissoko, z ewentualną opcją późniejszego pierwokupu, co wiąże się z kwotą 6 milionów euro.