Diego: Będę jak Zidane!


Brazylijski pomocnik Diego musi być niezwykle pewny swojego letniego transferu do Juventusu Turyn, skoro porównuje się do samego Zinedine Zidana, niegdyś przywdziewającego trykot "Bianconerich".


Udostępnij na Udostępnij na

Rozgrywający, którego pracodawcą nadal pozostaje Werder Brema, po zakończeniu obecnego sezonu prawdopodobnie przejdzie do zespołu „Starej Damy”, z którą ustalił już praktycznie wszystkie szczegóły. W jego rozmowie z włoską prasą daje się słyszeć spory entuzjazm, jak również ogromna pewność siebie:

Tylko mały krok dzieli mnie od podpisania umowy z Juve. Chcę grać dla tej drużyny, ponieważ zawsze marzyłem o występach w Serie A. Osobiście uważam, że to najwspanialsza, a zarazem najbardziej wymagająca liga na świecie. Dlaczego wybrałem klub z Turynu? Bo wykazał się ogromną determinacją, by sprowadzić mnie do siebie. W Italii aż roi się od wielkich zawodników. Zinedine Zidane od zawsze był moim ulubieńcem, częstokroć podziwiałem jego akcje patrząc się w telewizor. Chociaż jest Francuzem, ma iście brazylijski styl.

Kreatywny playmaker wypowiedział się także na temat presji, z którą zmaga się od dość dawna:

Nie przeraża mnie presja, jaka towarzyszy każdemu spotkaniu we włoskiej ekstraklasie, bowiem mam z nią styczność począwszy od moich pierwszych występów w reprezentacji Brazylii. Wtedy liczyłem zaledwie 19 lat. W kadrze narodowej obowiązuje ta sama zasada: gdy przegrywasz, sytuacja robi się dramatyczna. – podsumował.

Najnowsze