Real Madryt rozgromił w sobotni wieczór Atletico Madryt 4:1. Jednym z bohaterów spotkania był Angel Di Maria, który strzelił bramkę dla swojego zespołu. Zawodnik przyznał w rozmowie z mediami, że powiedział swojej żonie przed meczem, iż pokona bramkarza Atletico. I tak się w istocie stało. Trzeba przyznać, że słowny z Argentyńczyka piłkarz.

– Powrót po kontuzji i bramka były dla mnie ważne. Jestem zmotywowany, bardzo zadowolony, a trener dał mi szansę na grę od początku i dlatego ciągle czuję się tak dobrze. Powiedziałem żonie, że strzelę bramkę i właśnie tak się stało – powiedział skrzydłowy Realu Madryt, Angel Di Maria.
– Kiedy drużyna nie czuje się dobrze, to próbuje zatrzymać rywala, po prostu tak jest. Ten mecz posłużył Atletico do zmiany mentalności. Wiedzieliśmy, że będzie walczyć. Karny dał nam oddech. Wiedzieliśmy, że grając w przewadze, możemy wyjść na prowadzenie. Musimy dalej iść tą drogą, skupieni na celu, którym jest mistrzostwo – zakończył ofensywnie usposobiony piłkarz.
bo w reprezentacji i tak nic nie gra bo Ronaldo jest
the best..
DOBRY JEST. No talent ma
od kiedy di maria jest portugalczykiem????
Poprawcie z portugalczyka na argentynczyka
Ha ha portugalczyk dobre. jakie tu bledy!
lol odkiedy dimaria jest portugalczykiem
ja myslalem ze on jest Argentynczykiem
Di Maria po Messim i Higuainie jest tam najlepszy xD