Niemiecka Federacja Piłkarska (DFB) łagodnie potraktowała Jana Kollera, występującego w Norymberdze, który podczas meczu Bundesligi opluł rywala na boisku.
Sytuacja ta miała miejsce w sobotę. Jan Koller splunął na obrońcę Hannoveru 96, Altina Lalę. Sędzie nie zauważył jednak tego zdarzenia.
DFB po obejrzeniu powtórek telewizyjnych zdecydowało się ukarać reprezentanta Czech. Kara jest jednak zaskakująco łagodna. 34-letni napastnik musi zapłacić 15 tys. euro i nie będzie mógł przystąpić do następnego spotkania. Spodziewano się natomiast, że Koller z poziomu trybun obejrzy aż trzy spotkania.
Jak podano w uzasadnieniu Koller nie miał bezpośredniego zamiaru by umyślnie opluć reprezentanta Albanii. Sam bohater całego zamieszania twierdzi, że nie uczynił tego specjalnie, bowiem nie zauważył Lali.