W sobotę na Camp Nou miały miejsce wielkie Derby Barcelony. Mecz był dość ciekawy i zacięty, jednak po 90 minutach spotkania na tablicy wyników widniał bezbramkowy rezultat. Tym samym FC Barcelona i Espanyol podzieliły się punktami.
Przed spotkaniem gospodarze byli niezwykle zmotywowani. Barca walczy o 2. miejsce w lidze i automatyczny awans do Ligi Mistrzów razem z Villarrealem. Tak więc podopieczni Franka Rijkaarda mieli o co grać, tym bardziej, że rywalem był miejscowy przeciwnik, Espanyol.
Goście z kolei walczą o miejsce premiowane grą w Pucharze UEFA, a w sobotę tanio skóry sprzedać nie chciały. Z problemami, bo bez kluczowych zawodników grali w ostatnich trzech meczach, nie zdobywając nawet gola. Dziś miało być inaczej, ale tak nie było.
Pierwsza część meczu to niezwykle wyrównane widowisko. Obie ekipy atakowały, obie nieskutecznie. Początek był zacięty, ale bez większych emocji. Kibice zebrani na Camp Nou oczekiwali na pewno lepszej gry obu ekip. Do przerwy wynik nadal bezbramkowy. W drugiej odsłonie przebudziła się Barcelona, ale nic nie dały aktywność Samuela Eto’o w polu karanym gości, bo brakowało skuteczności i wykończenia. Tak było przez całe spotkanie i ostatecznie utrzymał się wynik 0:0. Po tym zupełnie „bezbarwnym” spotkaniu, obie ekipy na pewno czują lekki niesmak w ustach, tak jak i kibice.
Barcelona FC – Espanyol 0:0