Martin Demichelis nie jest już zawodnikiem Bayernu Monachium. Obecnie występuje w zespole Malagi. Argentyński defensor przyznał, że z holenderskim trenerem drużyny, Louisem van Gaalem, rozstał się pokojowo i podał mu rękę.
– Tak, uścisnęliśmy sobie dłonie. W ostatnich miesiącach w Bayernie przeżyłem spore rozczarowanie. Jestem człowiekiem bardzo wrażliwym, a czas spędzany na ławce rezerwowych działał na mnie negatywnie. Już od pół roku prześladowała mnie myśl o zmianie drużyny, ponieważ ostatnie miesiące spędzone w Monachium nie aktywowały mnie. Teraz się jednak nie skarżę. Gdybym był ważnym ogniwem Bayernu, nie pomyślałbym o zmianie klubu – stwierdził Demichelis.
Jego nowym klubem jest Malaga. Argentyńczyk występuje tam na zasadach wypożyczenia. Hiszpański klub ma prawo pierwokupu za cenę trzech milionów euro.
A ja bym się cieszył,gdybym mógł odejść z
Bawarów z Bayernu...;p
Mądrala się znalazł i po co pokazujesz, że nie
lubisz Bayernu podnieca cię to k***o bo mnie nie.