W 18. kolejce Eredivisie Roda Kerkrade przegrała z Ajaksem Amsterdam 1:2. Oba gole dla gości zdobył debiutujący w Eredivisie 17-letni Jairo Riedewald.
Oba zespoły w środku tygodnia wygrały spotkania w Pucharze Holandii i awansowały do ćwierćfinału tych rozgrywek. Od początku meczu to goście prezentowali się lepiej, dłużej utrzymywali się przy piłce i częściej gościli pod bramką Filipa Kurto. W 12. minucie polski golkiper popisał się świetną interwencją. Bramkarz Rody wyszedł, skrócił kąt i wybronił strzał Sightorssona. Przewaga Ajaksu rosła z minuty na minuty. Wydawało się, że pomimo niewielu stuprocentowych sytuacji, bramka dla gości wisiała w powietrzu.
Amsterdamczycy po dwóch kwadransach spuścili nieco z tonu. W 34. minucie Roda niespodziewanie wyszła na prowadzenie. Po rzucie rożnym do piłki najwyżej wyskoczył Dijkhuizen, który po strzale głową wpakował futbolówkę do siatki. Pierwsza część spotkania nie dostarczyła kibicom wiele emocji. Pomimo znaczącej przewagi, Ajax nie potrafił zdobyć gola.
Na początku drugiej połowy islandzki napastnik Ajaksu zmarnował dogodną sytuację. Po dośrodkowaniu Veltmana Sightorsson był na piątym metrze przed bramką rywali, ale zawodnik nie trafił w bramkę. W 57. minucie zza 16 metra uderzył Fischer, ale piłka przeleciała obok słupka. Goście przeważali, lecz tak jak w pierwszej połowie, niewiele z tej przewagi wynikało.
W 88. minucie Ajax w końcu doprowadził do wyrównania. Na piątym metrze przed bramką Kury znalazł się debiutujący w Eredivisie, Jairo Riedewald, który wykorzystał błąd obrońców. Kilka minut później 17-letni zawodnik wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Frank de Boer miał nosa, wprowadzając młodego Holendra w 80. minucie na boisko.
Mozliwe ze Riedewald okaze sie talentem formatu
Kluiverta lub Bergkampa