Weteran Romy Daniele De Rossi wyznał, że nie czuje żalu z powodu pozostania w rzymskim klubie. Wręcz przeciwnie, zawodnik jest dumny z tej decyzji.
Mówiło się o przejściu De Rossiego do Manchesteru United w zamkniętym już okienku transferowym. Nic takiego się jednak nie stało i jak do tej pory Włoch spędził w Romie całą seniorską karierę. Jak sam przyznaje, pewnie osiągnąłby więcej, jeśli przeniósłby się do innego zespołu, ale nie odczuwa takiej potrzeby.
Pomocnik ma kiedyś zastąpić talizman Romy Francesco Tottiego na stanowisku kapitana, gdy ten zawiesi piłkarskie buty na kołku. Jak mówi: – Dzień, kiedy Francesco odejdzie, będzie smutny dla mnie i fanów. Nikt nie będzie cieszył się z tego, że zakładam opaskę kapitańską. Nikt nie będzie śpiewał „hurra”. Poza tym opaska nie sprawi, że dla kolegów z drużyny stanę się autorytetem, a dla fanów symbolem.
Z pewnością Totti to ikona wszech czasów, ale jeśli De Rossi założy opaskę kapitana, na pewno nikt nie będzie miał o to do niego pretensji, gdyż pomocnik pracuje na swoją renomę i udowadnia to w każdym meczu.